Polskie panczenistki ze srebrnym medalem igrzysk olimpijskich, Holenderki mistrzyniami
Polskie panczenistki wywalczyły srebrny medal igrzysk olimpijskich w Soczi. W finale wyścigu drużynowego poległy w rywalizacji ze zdecydowanie lepiej dysponowanymi Holenderkami.
Znakomita postawa Holenderek była do przewidzenia. Szczególnie po półfinałowym biegu pomarańczowych (w pokonanym polu pozostawiły Japonki), w którym pobiły rekord olimpijski ustanawiając go na poziomie 2:58.43, nikt nie miał wątpliwości, że to one są faworytkami. Stąd ogromna radość wśród polskich kibiców była uzasadniona już po półfinale, kiedy biało-czerwone zwyciężyły z Rosjankami uzyskując czas 3:00.60 przy 3:02.09 gospodyń.
Tym razem zespół z kraju ze stolicą w Amsterdamie uzyskał czas 2:58.05, co oznacza, że po raz kolejny poprawił najlepszy wynik olimpijski. Mistrzynie, które wystąpiły w składzie Marrit Leenstra, Jorien ter Mors oraz Ireen Wüst nie pozostawiły złudzeń podopiecznym Krzysztofa Niedźwiedzkiego i wyraźnie górowały nad nimi już od pierwszych sekund zmagań. Polska trójka, która z czasem 3:05.55 (nieco słabszym niż ten wywalczony w półfinale) zdobyła "srebro" to Katarzyna Bachleda-Curuś, Katarzyna Woźniak (zastąpiła Natalię Czerwonkę) oraz Luiza Złotkowska.
Przypomnijmy, fenomenalny wynik Polek podczas igrzysk olimpijskich jest powtórzeniem ogromnego sukcesu z zeszłego roku. Wtedy to, również w Soczi, biało-czerwone zdobyły "srebro" mistrzostw świata. Tak samo, jak w sobotę, uległy niesamowitym Holenderkom. Plan minimum, czyli powtórzenie wyniku z Vancouver nasze panie wypełniły z nawiązką. W Kanadzie, cztery lata temu Polki wywalczyły "tylko" brązowy medal pokonując reprezentantki Stanów Zjednoczonych.
Jeśli chodzi o pozostałe reprezentacje, na 3. pozycji uplasowały się Rosjanki. Zawodniczki, które wcześniej uległy Polkom, w wyścigu o 3. lokatę wywalczyły lepszy czas niż biało-czerwone w finale, bo 2:59.73. Gospodynie w pokonanym polu pozostawiły Japonki. Na 5. lokacie sklasyfikowano Kanadyjki, na 6. reprezentantki USA, na 7. Norweżki, zaś na 8. Koreanki z Południa.
Sporty zimowe na SportoweFakty.pl - Jesteśmy na Facebooku, dołącz do nas.
Cudowne emocje, jakie zafundowali kibicom nad Wisłą polscy panczeniści i panczenistki ("złoto" Zbigniewa Bródki, "srebro" pań i "brąz" panów) powinny dać do myślenia działaczom. Warunków, w jakich trenują "nasi" nie można porównać z bazą szkoleniową, jaką zapewniła swoim zawodnikom choćby Holandia. Jeśli treningi w niemal spartańskich warunkach dają tak niezwykłe efekty, jakie wyniki osiągaliby biało-czerwoni wyszkoleni od dziecka w pełnowymiarowej hali przeznaczonej dla łyżwiarzy szybkich? Gdyby ogromne sukcesy polskich zawodników i zawodniczek wpłynęły na decyzje władz, a szkolenie w tej dyscyplinie sportu ruszyło w kraju pełną parą, medale zdobyte w Soczi miałyby większą wartość niż mogliśmy się spodziewać.Miejsce | Drużyna | Wynik finału |
---|---|---|
1. | Holandia (Leenstra, Ter Mors, Van Beek, Wust) | 2:58.05 |
2. | Polska (Bachleda-Curuś, Czerwonka, Woźniak, Złotkowska) | 3:05.55 |
3. | Rosja (Graf, Lobysheva, Shikhova, Skokova) | 2:59.73 |
4. | Japonia | 3:02.57 |
5. | Kanada | 3:02.04 |
6. | Stany Zjednoczone | 3:03.77 |
7. | Norwegia | 3:08.35 |
8. | Korea Południowa | 3:11.54 |
-
umbi Zgłoś komentarz
Polki tragicznie olały ten finał! -
Raf123 Zgłoś komentarz
Kopacze dostali stadiony za miliardy, jak nie bedzie toru krytego dla naszych bohaterow to zrobimy drugi Majdan! Tusk do budowy od poniedzialku rusz! -
Jedna Bramka Zgłoś komentarz
Wkurzała mnie ta najniższa polka a was? -
Widzę myszy Zgłoś komentarz
Super laski z super wynikami :) Kochajmy polskie sportsmenki :) -
pawbed Zgłoś komentarz
wykonali/ły swoje zadanie w Soczi. Mamy 3 medale, a infrastruktury do panczenów w kraju nie ma. Godne podziwu. -
kris_opole Zgłoś komentarz
chłopaki mają udział. Poprzednicy już sobie nabiegali. A tu samobój Brazylii i prowadzimy co teraz, no niestety przegraliśmy, skład rezerwowy nie dał rady. O skokach narciarskich już ktoś pisał. Po co Stoch skakał w drużynówce. Miał 2 złota niech rezerwowy sobie poskacze. Przecież tak dobrze nam idzie. -
justyna7 Zgłoś komentarz
swoją drogą wielką przegraną igrzysk jest Claudia Pechstein która wyjedzie bez żadnego medalu a chyba chciała tu zakończyć karierę -
justyna7 Zgłoś komentarz
http://www.sportowefakty.pl/kibice/39730/blog/4421/justyna-kowalczyk-i-bida -
yes Zgłoś komentarz
Takie informacje czytam z wielkim zadowoleniem. Dla mnie jest to (wielkie) coś! -
tonny Zgłoś komentarz
Jak widać szczytem ambicji naszego trenera jest srebrny medal. Szkoda, że nie celuje w złoto. Finał, który nie powinien zdarzyć się na igrzyskach. -
Jedna Bramka Zgłoś komentarz
polski vs Holandia (potęga) 3:24 . Jesteśmy w dupie i tyle w temacie . -
21 GUNS Zgłoś komentarz
Srebro piekna rzecz;0Jest progres za 4 lata może usłyszymy polski hymn?Dobrze,że wszystkie dziewczyny mogły odebrać medale;0) -
Adilnho Zgłoś komentarz
że Panowie przegrali z Holendrami o jeszcze więcej, ale oni mieli inną sytuację. Oni zachowali siły na walkę o brąz a Panie mogły lecieć ile sił w nogach bo na nic już nie musiały oszczędzać sił. Wystawieniem "rezerwowego" składu również się nie popisały. Rozumiem, że chcieli, żeby wszystkie dostały medale, ale IO to impreza, na której powinni startować najlepsi a nie Ci, którzy nie mają medalu a mogą go za darmo "zdobyć". Równie dobrze Kruczek mógł nie wystawiać Stocha w drużynówce bo przecież miał już 2 złote i puścić za niego Kubackiego z myślą, że zdobędą medale i każdy z jego kadry nie wróci do Polski z pustymi rękami.