- Ten konkurs długo będzie siedział w naszych głowach, ale to dobrze. Może potrzebny nam był taki wynik, abyśmy zrozumieli, że żeby walczyć o medale w drużynie musimy jeszcze wiele pracować - mówił Kamil Stoch po olimpijskim konkursie drużynowym w skokach narciarskich, w którym Polacy zajęli czwarte miejsce. Zdaniem naszego podwójnego mistrza olimpijskiego nie przegraliśmy medalu, ale wygraliśmy najlepszy rezultat w historii polskich skoków.
Pozostaje tylko życzyć dalszych sukcesów, bo jakoś w przypadku Kamila "gwiazdorzenia" się nie obawiam :-)