Copa Libertadores: rozpoczyna się walka o przetrwanie

Aż pięć meczów w ciągu trzech dni – tyle spotkań z 1/8 finału Copa Libertadores zobaczą od wtorku do czwartku widzowie Sportklubu. Wśród nich znakomicie zapowiadające się Boca Juniors – Libertad i argentyński bój: Racing – River Plate.

Jacek Żytnicki
Jacek Żytnicki
Ze Roberto (Palmeiras Sao Paulo) Newspix / Ze Roberto (Palmeiras Sao Paulo)

W fazie grupowej tegorocznej edycji Copa Libertadores najlepiej spisali się piłkarze brazylijskiego Palmeirasu. Z sześciu meczów wygrali aż pięć, a jeden zakończyli remisem. W nagrodę w 1/8 finału zmierzą się z jedną z nierozstawionych drużyn (tych, które w grupie zajęły drugie miejsca), trudno jednak mówić o szczęściu, w losowaniu trafili bowiem na najlepszy zespół z tych teoretycznie słabszych – Cerro Porteno. Paragwajczycy w pierwszej fazie rozgrywek ponieśli zaledwie jedną porażkę, a aż cztery mecze rozstrzygnęli na swoją korzyść. W pierwszym spotkaniu fazy pucharowej zmierzą się z Palmeirasem przed własną publicznością i jeśli odniosą zwycięstwo, mogą nawet pokusić się o sprawienie niespodzianki w całym dwumeczu.

W sumie do 1/8 finału przebiło się aż sześć drużyn z Brazylii. Taką samą liczbę przedstawicieli ma na tym poziomie Argentyna, a obie nacje rywalizować będą ze sobą w bezpośrednich potyczkach w dwóch przypadkach. W ciekawszym z nich Estudiantes stanie w szranki z Gremio. Gospodarze pierwszej konfrontacji fazę grupową zamknęli z bilansem 2-2-2, co z pewnością w La Placie przyjęto z dużym niedosytem. Nikt nie będzie jednak o nim pamiętał, jeśli Argentyńczykom uda się wyeliminować z dalszych gier ekipę z Porto Alegre. Łatwo nie będzie, bo Brazylijczycy nie zaznali jeszcze w tegorocznej edycji Copa Libertadores smaku porażki – wygrali czterokrotnie, a dwa mecze zremisowali.

Niepokonane w grupie było także argentyńskie River Plate (trzy zwycięstwa i trzy remisy). „Milionerzy” dobrą passę będą chcieli kontynuować w 1/8 finału, w którym zmierzą się z lokalnym rywalem, Racingiem. Eksperci w Ameryce Południowej faworyta tej pary upatrują w ekipie z Buenos Aires, nie jest to jednak faworyt zdecydowany. W rywalizacji tej należy raczej spodziewać się dwóch szalenie wyrównanych bojów, w których o awansie do ćwierćfinału zadecydować mogą detale.

O ile River Plate uchodzi za nieznacznego faworyta swojego dwumeczu, to już nie będzie nim druga najbardziej utytułowana drużyna ze stolicy, Boca Juniors. „Los Xeneizes” w walce o przepustkę do najlepszej ósemki rozgrywek zmierzą się z paragwajskim Libertadem, który w grupie przegrał tylko raz. Patrząc na formę Argentyńczyków w fazie grupowej trudno spodziewać się, aby drogę do ćwierćfinału mieli usłaną różami, z drugiej jednak strony ich odpadnięcie na tak wczesnym etapie rywalizacji na pewno byłoby dużą niespodzianką.

Ostatni mecz 1/8 finału transmitowany w tym tygodniu przez Sportklub to spotkanie Colo Colo – Corinthians. Gospodarze bronić będą z nim honoru chilijskiej piłki, jako jedyni przedstawiciele ze swojego kraju przebili się bowiem poza fazę grupową. Gdyby w kolejnej rundzie udało im się pokonać brazylijską przeszkodę z Sao Paulo, bylibyśmy świadkami sensacji. Zawodnicy z Santiago w grupie wygrali bowiem zaledwie dwa mecze i choć Corinthians w pierwszej fazie rozgrywek także nie zachwycało, to jednak wskazywane jest jako zdecydowany faworyt tej batalii.

Plany transmisyjne Sportklubu z 1/8 finału Copa Libertadores:
Estudiantes – Gremio / 7 sierpnia, godz. 2.45 (na żywo)
Boca Juniors – Libertad / 8 sierpnia, godz. 0.30 (na żywo)
Colo Colo – Corinthians / 8 sierpnia, godz. 2.45 (na żywo)
Racing – River Plate / 9 sierpnia, godz. 0.30 (na żywo)
Cerro Porteno – Palmeiras / 9 sierpnia, godz. 2.45 (na żywo)

ZOBACZ WIDEO: Grad goli w Medellin i Belo Horizonte
Który z transmitowanych meczów 1/8 finału zapowiada się najciekawiej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×