Reprezentacja Polski pożegnała się z turniejem mistrzostw świata w Katarze na etapie 1/8 finału. Wówczas lepsi od Biało-Czerwonych okazali się być mistrzowie świata z 2018 roku - Francuzi.
Kamil Grabara nie doznał zaszczytu gry na mundialu. W świetnej formie znajdował się bowiem Wojciech Szczęsny, który był nie wyjęcia z pierwszej jedenastki. Grabara spędził więc cały turniej na ławce dla rezerwowych.
Mimo tego golkiper Kopenhagi dostał od klubu kilka dni wolnego, które wykorzystuje na regeneracje wspólnie ze swoją kobietą. Para w ramach zimowych wakacji wybrała się na rajskie Malediwy.
Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem
ZOBACZ WIDEO: Nie ma chwili spokoju. Miss mundialu pokazała codzienność w Katarze