"Jak zawsze, taki miły wieczór" - czytamy na zdjęciu, które na Instastory zamieściła Anna Lewandowska. Wrzutkę dalej udostępnił także autor fotografii - jej mąż Robert.
Piłkarz FC Barcelony zrobił w restauracji grupowe selfie, na którym widać jego kolegów z drużyny - Marc-Andre ter Stegena, Andreasa Christensena i Frenkie de Jonga, a także ich partnerki.
To jednak nie wszystko. Lewandowska wstawiła inne zdjęcia ze spotkania - wraz z partnerkami piłkarzy, a także potrawy, którą zamówiła. Okazuje się, że to calcot czyli grillowane wydłużone cebule najczęściej spożywane podczas calcotady - katalońskiego święta poświęconego właśnie tej odmianie warzywa. Święto przypada na ostatnią sobotę stycznia.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: taka lewa noga to skarb. Pięknie to podkręcił!
Lewandowscy do Barcelony przeprowadzili się w lecie, ale od początku byli otwarci na zawieranie nowych znajomości. Polska trenerka szybko załapała kontakt z Mikky Kiemeney (partnerką De Jonga) i Dani Ter Stegen. W poniedziałek spotkała się także z Katrine Fogt Friis, a więc partnerką Christensena.
W związku z karą na trzy ligowe mecze Lewandowski nie grał w ostatni weekend. Polski napastnik będzie mógł się pojawić na boisku już w środę - w Pucharze Króla przeciwko Realowi Sociedad.
Czytaj także:
Lewandowski w nietypowej roli. Żona gwiazdy Barcelony pokazała zdjęcie
Zjawiskowa piękność. Jej nazwisko wywołuje w Polsce złe skojarzenia