Piotr Żyła obecnie odpoczywa po ciężkim sezonie. Z tego faktu z pewnością cieszy się Marcelina Ziętek, która wreszcie ma ukochanego u swego boku. To jednak nie oznacza, że nie rozstają się ani na krok.
Partnerka skoczka narciarskiego w piątek wybrała się do Teatru im. Adama Mickiewicza w Cieszynie. Czy "Piter" jej towarzyszył? Tego nie wiadomo, bo na zdjęciach go nie widać. Ziętek jednak i bez swojego mężczyzny zrobiła furorę.
Aktorka pokazała fanom, w jakiej kreacji udała się do teatru. Tym razem postawiła na krótką czerwoną spódniczkę, w której wyglądała olśniewająco. Wiadomo też, że była na sztuce "Prezent urodzinowy".
Piątkowa wizyta dodatkowo przywołała u Ziętek wspomnienia. Influencerka w przeszłości sama grała w teatrze i w tego typu miejscach spędziła bardzo dużo czasu.
"Teatr to miejsce, gdzie spędziłam swoją młodość. Setki godzin spędzonych na próbach, spektaklach, premiery przy wypełnionym teatrze. Zawsze gdy tu jestem jako widz, tęsknię za sceną. To miejsce zawsze będzie dla mnie ważne" - komentuje.
Aż zrobiło jej się gorąco! Tak dziewczyna Żyły kibicowała na finale sezonu >>
"Dla Mojego Mężczyzny". Ukochana Żyły zaskoczyła pomysłem >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: słynna narciarka wzięła piłkę do kosza. A potem taka mina!