Nowe zeznania ws. Daniego Alvesa. Kuzynka ofiary zabrała głos

Getty Images / Mauricio Salas/Jam Media / Na zdjęciu: Dani Alves.
Getty Images / Mauricio Salas/Jam Media / Na zdjęciu: Dani Alves.

Na jaw wychodzą nowe fakty w sprawie Daniego Alvesa. Głos zabrała kuzynka pokrzywdzonej kobiety, która przedstawia wersję zdarzeń z grudnia ubiegłego roku.

W tym artykule dowiesz się o:

Brazylijski piłkarz Dani Alves wciąż przebywa w areszcie tymczasowym w którym oczekuje na rozprawę sądową związaną z gwałtem na kobiecie w nocnym klubie w Barcelonie pod koniec ubiegłego roku.

40-latek usiłuje wyjść z aresztu za pomocą apelacji, jednak prokuratura i sąd nie zezwalają na taki ruch. Wraz z tokiem sprawy ujawniane są nowe fakty dotyczące całego zdarzenia.

Jak informuje portal sport.es tym razem zeznawała kuzynka ofiary Alvesa, która przedstawiła swoją wersję zdarzeń.

- Tańczyli. Powiedziała mi, że Dani Alves nalegał na wyjście, ale na pytanie gdzie nic nie odpowiedział. Moja kuzynka poszła dobrowolnie do tej łazienki. - zeznała kobieta.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za bramka! I to dzięki... kibicowi

Ofiara 40-latka nie znała prawdziwych intencji piłkarza. - Myślała, że będą rozmawiać, a ja powiedziałem jej "idź i załatw sprawę". Minęło 15 lub 20 minut. Dani wrócił pierwszy. Miał zły wyraz twarzy - zdradziła kuzynka kobiety.

Za popełniony czyn Daniemu Alvesowi grozi od 4 do 12 lat pozbawienia wolności. Wyrok powinien usłyszeć jeszcze w tym roku.

Zobacz także:
Talent z Lecha dojrzał. "Jestem gotowy na każde wyzwanie"
Polskie piłkarki z szansą na wygranie Ligi Mistrzyń pierwszy raz w historii. Na drodze wielka FC Barcelona

Komentarze (0)