Najman odwiedził Fonfarę w USA. Pokazał, co mu przywiózł

Zdjęcie okładkowe artykułu: Facebook / Marcin Najman / Na zdjęciu: Marcin Najman (z lewej) i Andrzej Fonfara.
Facebook / Marcin Najman / Na zdjęciu: Marcin Najman (z lewej) i Andrzej Fonfara.
zdjęcie autora artykułu

Podczas premierowej gali Clout MMA, nowej organizacji freak fightów w Polsce, walką wieczoru było starcie Marcina Najmana i Andrzeja Fonfrary. Po miesiącu od walki obaj zawodnicy znowu się spotkali.

W tym artykule dowiesz się o:

Niespełna miesiąc temu, 5 sierpnia w hali COS Torwar w Warszawie, odbyła się premierowa gala nowej federacji freak fightów Clout MMA. Fani obejrzeli łącznie 13 walk. Jednym z głośniejszych starć był pojedynek Marcina Najmana i Andrzeja Fonfary.

Cały konflikt obu zawodników rozpoczął się w 2020 roku, gdy Najman był gościem programu Kanału Sportowego, a Fonfara zadzwonił do studia i słownie zaatakował "El Testosterona".

Napięcie między zawodnikami eskalowało z roku na rok, aż w końcu 5 sierpnia 2023 roku zmierzyli się w oktagonie Clout MMA.

Bezapelacyjnie w pierwszej rundzie wygrał Fonfara, który nie dał żadnych szans Najmanowi. Przed walką obaj panowie ustalili, że jeżeli "Polish Prince" pokona Najmana to ten odda mu jego pas mistrza Europy federacji WKU.

ZOBACZ WIDEO: Wielkie zamieszanie przed galą Clout MMA. Co z walką Załęcki - Omielańczuk?

Po miesiącu od gali Marcin Najman udał się na wakacje do Stanów Zjednoczonych. Korzystając z okazji wizyty w tym kraju "El Testosteron" postanowił odwiedzić Andrzeja Fonfarę, który na stałe mieszka w USA. Najman przekazał Fonfarze nietypową replikę pasa WKU.

Gala Clout MMA 2 zaplanowana jest na 28 października. Wtedy nowopowstała federacja przybędzie do Orlen Areny w Płocku. Póki co niewiele jeszcze wiemy na temat karty walk. Jedną z zapowiedzi było starcie Denisa Załęckiego z Danielem Omielańczukiem, jednak do tego pojedynku nie dojdzie.

Zobacz także: Fabijański przemówił po kompromitacji na Fame MMA Makabryczna kontuzja. Rywal nie mógł patrzeć, odwrócił wzrok [WIDEO]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
StaraTreseraDajeZaWino
5.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zgoda buduje.  
avatar
baran_pl
4.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Marcinie ja wiem że z oglądalnośći można dobrze żyć tylko czasem wypadało by mieć trochę wstydu i charakteru. Bardzo słaby z Pana zawodnik i pora żeby że sceny zejść. Na ringu i macie spę Czytaj całość
avatar
johnydegun321
4.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wstydu nie ma cootafon. Najpierw szkaluje a później jaja liże. Ze tez Andrzej się zgodził zeby go przyjąć. Chyba nie mial wyboru.