Na pewno nie tak półfinał turnieju WTA Finals w meksykańskim Cancun wyobrażała sobie Aryna Sabalenka. Białorusinka przegrała z Igą Świątek 3:6, 2:6 i zakończyła walkę o triumf w tych zawodach. Jednocześnie Sabalenka pożegnała się z pierwszym miejscem w rankingu WTA.
Po tym niepowodzeniu Sabalenka wybrała się na urlop. Postanowiła wypocząć w Beverly Hills. Na instagramowym profilu pokazała kilka migawek z wyjazdu.
Na jednym ze zdjęć oznaczyła swoje drugie konto. Tym samym dowiedzieliśmy się, że prowadzi profil, który śledzą tylko wybrane osoby - ma tam 189 obserwujących. W tym miejscu Sabalenka zamieszcza bardziej prywatne treści.
Przypomnijmy, że po odpadnięciu z WTA Finals Sabalenka pisała o potrzebie "wyłączenia się".
"Ten sezon był pełen wyróżnień!!! Wiem, że mogłam się bardzo postarać w finałach, ale jest, jak jest! Następnym razem pójdzie mi lepiej! Chcę bardzo podziękować za wsparcie od was wszystkich, jesteście niesamowici! Kocham was wszystkich. Oczywiście ogromne podziękowania dla mojego zespołu za wszystko, co dla mnie robicie! Jestem naprawdę szczęśliwą osobą, mając was wszystkich po swojej stronie! Jeszcze więcej przede mną! To dopiero początek dla nas. Czas się wyłączyć, zregenerować siły i przygotować się na kolejny sezon" - przekazała na swoim oficjalnym koncie na Instagramie.
ZOBACZ WIDEO: W trybie pilnym Polka zawiesza karierę. Jest w ciąży
Czytaj także:
> Nie brakuje znanych osobistości. Oto kapitanowie drużyn na Pucharze Billie Jean King
> Wielki mecz Polaka. Pokonał ćwierćfinalistę Australian Open