Żona Grosickiego wybrała się na świąteczny spacer. A tu taki widok
Święta to dla większości odpoczynek i szansa na spędzenie w przyjemny sposób czasu z najbliższymi. Nic więc dziwnego, że Dominika Grosicka udała się na spacer nad Jezioro Głębokie w Szczecinie.
W dobrych nastrojach piłkarze mogli więc rozjechać się do swoich rodzin. Dominika Grosicka na Instagramie zrelacjonowała zarówno sam mecz PKO BP Ekstraklasy, jak i to, co zdarzyło się następnego dnia.
Najpierw z rodziną zjadła świąteczne śniadanie, a później oddała się wypoczynkowi. Później małżonka piłkarza reprezentacji Polski wybrała się na spacer z psem. Grosicka pokazała, że wybrała się w okolice Jeziora Głębokiego w Szczecinie.
ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanychRaczej jednak nie spodziewała się tam widoku, który zastała. Partnerka piłkarza pokazała nagranie, na którym widać przepełniony kosz na odpady, wokół którego leży mnóstwo śmieci. Zaledwie kilkanaście metrów od zbiornika.
Co ciekawe w ostatnich dniach zatwierdzono przez wszystkie państwa Unii Europejskiej dyrektywę, która przewiduje minimum 10 lat więzienia za umyślne przestępstwa przeciwko środowisku.