Tylko zobacz, w czym wszedł na Giewont. "Nie znam takiej osoby"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram / Adam Soldajew / Na zdjęciu: Anzor Ażyjew
Instagram / Adam Soldajew / Na zdjęciu: Anzor Ażyjew
zdjęcie autora artykułu

Trener MMA i były zawodnik KSW Anzor Ażyjew wybrał się na Giewont. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie buty, jakie założył podczas wycieczki.

W tym artykule dowiesz się o:

W ostatnich dniach panująca w Polsce pogoda zachęcała do spędzania czasu na świeżym powietrzu. Wielu mieszkańców naszego kraju wybrało się w góry. Podobnie zrobił Anzor Ażyjew - trener klubu sztuk walk WCA Fight Team i były profesjonalny zawodnik MMA.

33-latek pochodzący z Czeczenii wraz z kilkoma swoimi podopiecznymi postanowił wejść na Giewont. Wycieczkę w swoich mediach społecznościowych relacjonował zawodnik KSW Adam Soldajew. Na krótkim filmiku zamieszczonym na jego Instastories widać, że Ażyjew wybrał buty, które niespecjalnie nadają się do górskich wypraw - klapki.

- Nie znam takiej osoby, która weszłaby na Giewont w samych klapkach. Można? Można! Nasz trener nie jest słaby - mówił Soldajew, wykonując zbliżenie na nogi 33-letniego trenera.

ZOBACZ WIDEO: "Pod siatką": Tomasz Fornal pokazał sześciopak. "Masz ostatnią szansę"

Jak widać, klapki nie przeszkodziły Ażyjewowi w wejściu na szczyt. Soldajew niedługo później zamieścił grupowe zdjęcie z Giewontu, na którym widać też trenera WCA Fight Team.

Przypomnijmy, że Ażyjew w przeszłości uchodził za jednego z najbardziej obiecujących zawodników KSW. W trakcie swojej kariery wygrał siedem walk, a dwukrotnie zaznał goryczy porażki.

Karierę skończył w 2017 roku, mając jedynie 27 lat. Niedługo potem rozpoczął pracę trenera w WCA Fight Team. Prowadził wielu uznanych zawodników, w tym m.in. Jana Błachowicza.

Instastories Adam Soldajew
Instastories Adam Soldajew
Instastories Adam Soldajew
Instastories Adam Soldajew

Czytaj też: Wielkie koncerty w Warszawie. Tę piosenkarkę uwielbia Iga Świątek Nie tylko Babiarz. Ci dziennikarze również wrócili do pracy po zawieszeniu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty