Legia była faworytem i pewnie ograła w Zielonej Górze tamtejszy Zastal. Największa przewaga stołecznego zespołu wynosiła 23 punkty
To jednak gospodarze mogli schodzić na przerwę z prowadzeniem. Na 1,8 sekundy przed końcem Sindarius Thornwell wykorzystał dwa rzuty wolne i sprawil, że na tablicy wyników było 55:52 dla Zastalu.
Wtedy jednak piłka powędrowała w ręce Jawuna Evansa. Ten zrobił jeden kozioł i oddał szalony rzut, który znalazł drogę do kosza!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie "Trening mięśni brzucha… i twarzy". Dziennikarka Polsatu znów pokazała moc
- Gdy wolne rzucał Thornwell to pomyślałem sobie, że Zastal nie może stracić tego prowadzenia, a tymczasem Evans mówi: panie Romański niech pan to odwoła - przyznał komentujący to spotkanie dla Emocje TV Adam Romański.
Rzut Evasna dodał Legii energii. Goście wrócili po przerwie odmienieni, wygrali trzecią kwartę aż 29:6 czym rozstrzygnęli losy spotkania. Evans zakończył pojedynek w Zielonej Górze z 9 punktami, sześcioma asystami, dwiema zbiórkami i dwoma przechwytami.