Jakiś czas temu federacja KSW z okazji 20-lecia swojego istnienia przygotowała ranking 20 najlepszych nokautów w historii. Autorem jednego z nich był Marcin Różalski, który potrzebował zaledwie 16 sekund, aby znokautować rywala.
Marcin Różalski to jedna z legend największej federacji MMA w Polsce - KSW. Ta swoje początki miała w 2004 roku, gdy w Restauracji Champions w warszawskim Hotelu Marriott odbyła się pierwsza gala.
ZOBACZ WIDEO: Jest pomysł niezwykłej walki. Lampe będzie się bić z... Gortatem?
Przez lata KSW zdobyło ogromne uznanie nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Jednym z najbardziej rozpoznawalnych zawodników federacji był swego czasu Różalski. W 2017 roku popisał się spektakularnym nokautem w walce z Fernando Rodriguesie Jr.
Ich walka trwała zaledwie 16 sekund. "Różal" skontrował rywala szybkim prawym prostym, a ten po chwili padł bezwładnie na deski. Polak mógł tym samym świętować szybkie i efektowne zwycięstwo. Otrzymał wówczas bonus finansowy za nokaut wieczoru, a później jego nokaut został uznany piątym najlepszym w historii federacji KSW.
47-letni Różalski zakończył karierę w 2024 roku po walce z Mariuszem Wachem. Dlatego ogłoszenie starcia z Parobiecem wywołało tak duże poruszenie. Tym bardziej, że walka odbędzie się na zupełnie innych zasadach niż standardowa.
Starcie zaplanowano na trzy rundy, z których każda ma mieć inne reguły: pierwsza odbędzie się w formule MMA, druga w K-1, a trzecia - w boksie na gołe pięści. Na razie nie jest znana data walki.
Zobacz historyczny nokaut Różalskiego: