Mike Tyson od ponad 10 lat nie stał w ringu. Na karku ma już "pięćdziesiątkę" i trudno nawet powiedzieć, jak wyglądałby między linami. Nie jest jednak wykluczone, że wkrótce się o tym przekonamy.
Jego przeciwnikiem miałby być Bobby Gunn, z którym w przeszłości walczył Tomasz Adamek (zobacz tutaj). Informację o walce z Tysonem podał przedstawiciel Gunna, George Kokkalenios.
Po ciosach Tysona nie pozbierał się do dzisiaj: mógł stracić wzrok, ma stany depresyjne
Starcie byłoby tym ciekawsze, że obaj pięściarze walczyliby bez rękawic. Gunn jest mistrzem tej odmiany boksu. W karierze odniósł ponad siedemdziesiąt zwycięstw przez nokaut. Całkiem dobrze radził sobie także w "normalnym" boksie.
Zdaniem Kokkaleniosa, obie strony są bliskie dogadania i podpisania umowy. Magnesem są pieniądze, bo stawką tego pojedynku będzie podobno milion dolarów.
[b] ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: o włos od tragedii na zawodach lotniczych! Pilot cudem uszedł z życiem
[/b]