MŚ w Seefeld. Szósty raz Piotra Żyły na mistrzostwach. Pierwszy w roli kawalera

MŚ 2019. Jan Szturc: Mamy trzech muszkieterów i każdy z nich indywidualnie może stanąć na podium

Perypetie małżeństwa Justyny i Piotra Żyły były głośno omawiane w mediach w przeciągu ostatnich 12 miesięcy. Żona oskarżyła publicznie skoczka o rozpad małżeństwa i "prała brudy" w mediach społecznościowych.

Wszystko zakończyło się rozwodem, który sprawił, że ich relacje... uległy poprawie. Wydawało się, że pozytywnie wpłynęło to również na dyspozycję Piotra Żyły, który miał znakomity początek sezonu.

Czytaj również: W czwartek tylko Stefan Hula. To może sugerować, że Horngacher wybrał już skład. Program 2. dnia zmagań

W najbliższych dniach 32-letniego skoczka czeka najważniejszy test, jakim będą mistrzostwa świata. Po raz pierwszy wystąpi na nich jako kawaler. Podczas ostatniego konkursu Pucharu Świata w Willingen zajął trzecie miejsce i rozbudził nadzieję na MŚ w Seefeld.

ZOBACZ WIDEO: Daniel Omielańczuk o walce Strusa. "Trochę go przewieźli z werdyktem"

Dla Piotra Żyły będzie to szósty występ na mistrzostwach. W Sapporo, Oslo, Predazzo, Falun oraz Lahti był jednak wspierany przez żonę. Do tej pory zdobył pięć medali. Cztery brązowe (trzy drużynowe i jeden indywidualny) oraz jeden złoty (drużynowy).

Czytaj również: Piotr Żyła: Maciek do nas wróci

W Seefeld kibice liczą na udane występy reprezentacji Polski w konkursach drużynowych oraz medale w rywalizacji indywidualnej, bo stać na to zarówno Piotra Żyłę, jak i Kamila Stocha oraz Dawida Kubackiego.

W najbliższą sobotę w Innsbrucku odbędzie się konkurs indywidualny, a w niedzielę drużynowy. Kolejne konkursy zaplanowano na 1 i 2 marca.

Skoki narciarskie w Engelbergu - oglądaj NA ŻYWO w TVN o 16:00 w Pilocie WP (link sponsorowany).