FFF: "Hardkorowy Koksu" ma swojego faworyta w walce "Trybson" - Najman

Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: Robert Burneika
Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: Robert Burneika

"Hardkorowy Koksu" jest przekonany, że kolejną porażkę w karierze poniesie Marcin Najman. Polski pięściarz na gali Free Fight Federation będzie walczył z Pawłem Trybałą, znanym jako "Trybson".

W nowej roli zadebiutuje Robert Burneika. Popularny kulturysta i zawodnik MMA będzie komentować sobotnią galę Free Fight Federation. Litwin ma swoich faworytów w walkach wieczoru na wydarzeniu, które odbędzie się w Zielonej Górze.

W jednym z pojedynków pojawi się Marcin Najman, z którym "Hardkorowy Koksu" wygrał w 2012 roku. Pięściarz zmierzy się z Pawłem Trybałą. - Taki znak zapytania - w której rundzie Najman odklepie - przekonuje Burneika w rozmowie z Andrzejem Kostyrą na kanale YouTube "KOstyra SE".

Czytaj teżFree Fight Federation: cyrk na konferencji prasowej, "awantura" Najmana i "Trybsona"

W oktagonie naprzeciw siebie staną też debiutanci - gwiazdor disco polo Krystian Pudzianowski, młodszy brat Mariusza, a także kulturysta Radosław Słodkiewicz. - Radek da radę. Krystian nigdy nie walczył, niby coś trenuje. Śpiewa disco polo, może popije na weselu. Wydaje mi się, że ma ustawionych za dużo imprez weekendowych - wyjawił Burneika.

W rozmowie ze znanym komentatorem bokserskim "Hardkorowy Koksu" nie wykluczył również powrotu do MMA. - Za kanapeczki nie walczę. Kwestia dogadania - dodał Burneika, który po wygranych z Najmanem i Dawidem Ozdobą przegrał z "Popkiem" na gali KSW w 2017 roku.

Cała rozmowa "Hardkorowego Koksa" z Andrzejem Kostyrą:

Czytaj teżFree Fight Federation: żołnierz i strażak spotkają się w klatce
Nowa organizacja MMA Free Fight Federation zadebiutuje 8 czerwca w hali CRS w Zielonej Górze. W karcie walk znajdziemy same "freak fighty" z udziałem znanych postaci. Gala będzie transmitowana przez Polsat.

ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Trwa zgrupowanie przed meczami el. Euro 2020. "Strata punków w Macedonii będzie kompromitacją"

Źródło artykułu: