Bal Mistrzów Sportu. Marcin Gortat zażartował z premiery "Wiedźmina"

Marcin Gortat podziękował organizatorom Balu Mistrzów Sportu za punktualność, nawiązując do premiery "Wiedźmina", której... nie doczekał się i wyszedł przed seansem. Tą uwagą rozbawił całą publiczność.

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik
Marcin Gortat PAP / Andrzej Lange / Na zdjęciu: Marcin Gortat
- Cieszę się, że ta impreza zaczęła się na czas, bo ostatnio byłem na filmie "Wiedźmin"... - rozpoczął Marcin Gortat swoje przemówienie podczas Balu Mistrzów Sportu "Przeglądu Sportowego". Za ten początek został nagrodzony burzą oklasków.

Gortat dostał zaproszenie na premierę serialu Netfliksa "Wiedźmin". Pierwsi goście zaczęli się pojawiać na torze wyścigów konnych Służewiec od godz. 17:00. Organizatorzy zapomnieli jednak uprzedzić zaproszonych, że premierowy odcinek zostanie zaprezentowany dopiero o godz. 21:00.

"Chciałem podziękować za zaproszenie na premierę Netfliksa "Wiedźmin", ale po oczekiwaniu 2 godziny postanowiłem opuścić salę... Ktoś jest naprawdę niepoważny" - oznajmił zawodnik na Twitterze.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: 33 lata, a ciało nastoletniej modelki. Pochodzi z Polski

Gortat uprzedził jednak, że daje organizatorom trzy kwadranse, a później idzie na kebaba. Na szczęście Bal Mistrzów Sportu rozpoczął się planowo o godz. 20:00.

Koszykarz otrzymał Nagrodę Serce dla Sportu 2019 za Fundację Marcina Gortata "Mierz Wysoko", która pomaga młodym adeptom sportu.

Czytaj też: 
-> Znamy 8 finalistów Pucharu Polski. Ostatni zespół PLK... będzie rozstawiony
-> Euroliga. Słaby mecz Mateusza Ponitki, minimalna porażka Zenitu 

Czy Marcin Gortat wróci jeszcze do NBA?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×