Za nami 85. plebiscyt "Przeglądu Sportowego" na najlepszego sportowca w 2019 roku. Najwięcej głosów od kibiców otrzymał żużlowiec Bartosz Zmarzlik, który pokonał Roberta Lewandowskiego. Na Balu Mistrzów Polski poznaliśmy też całą pierwszą dziesiątkę.
Trener Roku 2019: Jolanta Kumor niespodziewanie pokonała Vitala Heynena >>
Na czwartym miejscu znalazła się kobieca sztafeta 4x400 m w składzie Iga Baumgart-Witan, Patrycja Wyciszkiewicz-Zawadzka, Małgorzata Hołub-Kowalik, Justyna Święty-Ersetic i Anna Kiełbasińska.
Ostatnia z nich była na gali, ale nie weszła z biegaczkami na scenę. Nie zapomniała jednak o niej koleżanka Święty-Ersetic, która przemawiała w imieniu całej drużyny. Zaliczyła jednak dużą wpadkę.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: 33 lata, a ciało nastoletniej modelki. Pochodzi z Polski
Biegaczka, zamiast podziękować Annie Kiełbasińskiej, podziękowała... Annie Lewandowskiej. Cała sala wybuchła śmiechem. Z kolei telewizyjna kamera momentalnie skierowała się na żonę Roberta, która także pękała ze śmiechu.
Bal Mistrzów Sportu. Marcin Gortat zażartował z premiery "Wiedźmina" >>
Prowadzący galę potem żartowali, że ukochana kapitana reprezentacji Polski z pewnością poradziłaby sobie w biegach na 400 metrów. Ona sama jednak takich planów nie ma.