Tego w historii Ligi Europy jeszcze nie było. Zmiana dokonana w przerwie meczu jest czymś normalnym, ale w tym przypadku jej powód już zdecydowanie nie.
Florian Grillitsch rozegrał dobre 45 minut, ale na drugą połowę meczu już nie wyszedł. Powód? Narodziny dziecka!
Austriak w przerwie prosto z szatni udał się do szpitala, gdzie jego partnerka zaczęła rodzić. - Może tej nocy będziemy mieli kolejne dziecko - tłumaczył na antenie stacji RTL zmianę menadżer Alexander Rosen.
Powód zmiany szybko został też wytłumaczony na kanałach social media ekipy TSG 1899 Hoffenheim. "Niezwykły powód do zmiany. Florian Grillitsch pojechał na narodziny swojego dziecka" - napisano.
Schöner Wechselgrund: Florian #Grillitsch fährt zur Geburt seines Kindes
— TSG Hoffenheim (@tsghoffenheim) October 22, 2020
Ostatecznie ekipa TSG 1899 Hoffenheim pokonała Crveną Zvezdę Belgrad 2:0 po bramkach Christopha Baumgartnera (64) i Munasa Dabbura (90).
Zobacz także:
Nieprzyjemny Guardiola. Sergio Conceicao zniesmaczony jego zachowaniem
Sensacyjna porażka SSC Napoli. Gennaro Gattuso rozczarowany grą zespołu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nowy członek w rodzinie Messiego