Nie tylko na boisku Etihad Stadium trwała walka o wygraną w Lidze Mistrzów. Równie ciekawie było przy linii bocznej, gdzie iskrzyło na linii Pep Guardiola - Sergio Conceicao.
Menedżer Manchesteru City nie przywiązywał po meczu do tego większej wagi. Conceicao z kolei poświęcił temu trochę słów.
- Mogę się wiele nauczyć od Pepa Guardioli. Sposobu w jaki wywiera presję na sędziów czy jak rozmawia z zawodnikami drużyny przeciwnej - powiedział portugalskim mediom trener Porto.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalny gol w MLS. Takiej bramki nie powstydziłby się nawet Cristiano Ronaldo
- Jest fantastycznym przykładem. Muszę się tego nauczyć. Byliśmy aniołami w porównaniu z nimi - kontynuował Conceicao dodając, że czasami Guardiola zdecydowanie przesadzał z doborem słów. - Mówił o naszym kraju, używając brzydkich słów. Jego postawa była wyjątkowo nieprzyjemna.
Menedżer FC Porto narzekał też na postawę sędziów. - Mieli duży wpływ na wynik tego meczu - mówi. - Muszę przeprosić sędziów w Portugalii, ponieważ często na nich narzekam kiedy myślę, że nas krzywdzą. Porównując ich jednak do tych, to ci międzynarodowi mogą się wiele nauczyć od naszych.
Rewanż FC Porto - Manchester City w Lidze Mistrzów rozegrany zostanie na początku grudnia i zapowiada się, że będzie gorąco.
Zobacz także:
Zlatan Ibrahimović był zły. Dwie bramki w derbach go nie zadowoliły
Najbogatsze kluby Europy coraz bliżej wspólnej ligi. Na stole piekielne pieniądze!