Marcin Najman nie odpuszcza w sprawie Górniak. Tym razem mocno odpowiedział dziennikarzowi

Jakub Artych 15 Listopada 2020, 12:59

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Marcin Najman

• Liga Narodów. Włochy - Polska. Ogromne osłabienia we włoskiej reprezentacji. Tak może wyglądać skład

- To, co powiedziała pani Górniak, wręcz nie mieści się w głowie. Mogę dać pani Edycie adresy włoskich cmentarzy, gdzie leżą moi znajomi, zmarli z powodu koronawirusa - odpowiedział jej prezes PZPN Zbigniew Boniek (cały wywiad-->).

Krytycznie wobec słów Górniak wypowiedział się także dziennikarz (redaktor naczelny wideoportal.tv) Robert Patoleta.

"Dziś jest przede wszystkim celebrytką, która rozpaczliwie goni za popularnością, w każdy możliwy sposób błaga o uwagę i zainteresowanie. ludzie słuchają jej słów, a rozwodzi się choćby o tym, jak to ekipy telewizyjne przyjeżdżają do pustych szpitali i kręcą materiały z przywiezionymi ze sobą statystami. Jedni uśmiechają się z politowaniem, ale inni w to wierzą! To naprawdę jest niebezpieczne" - napisał.

Górniak atakowana jest z wielu stron, ale ma też swoich zwolenników. Jednym z nich okazał się Marcin Najman, który coraz chętniej zabiera głos na temat aktualnych wydarzeń w Polsce. W mocnym wpisie na Instagramie postanowił bronić słów jurorki "The Voice of Poland".

"Nie pozostanę głuchy na to co dzieje się w przestrzeni medialnej w związku z próbą masowego, bezpardonowego ataku na jedną z najwybitniejszych artystek Polski wszechczasów Edytę Górniak" - rozpoczął Najman.

"Mali ludzie czują namiastkę mocy, gdy w grupie mogą zaatakować i w grupie kogoś kopnąć. Niestety nie ta liga. Siła złego na jednego tu nic nie da, bo macie do czynienia z nadzwyczaj mądrą i szalenie silną kobietą. Żadne małe glizdy nic tu nie wskórają" - dodał.

21 listopada Najman zmierzy się podczas FAME MMA 8 z popularnym Don Kasjo. Oficjalnie ma być to jego ostatnia walka w zawodowej karierze.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Marcin Najman (@marcin.najman)

Zobacz także: Na murawie chce być lepszy od Lewandowskiego. O swoją piękną żonę potrafi być zazdrosny