Dostał "kopa w plecy" i się zaczęło. Wielka awantura przed Fame MMA 11!

YouTube / @Fame MMA / Na zdjęciu: Amadeusz 'Ferrari' Roślik
YouTube / @Fame MMA / Na zdjęciu: Amadeusz 'Ferrari' Roślik

Rośnie napięcie przed sobotnią galą Fame MMA 11, która odbędzie się w Gliwicach. Zawodnicy jeszcze nie weszli do klatki, a pierwszy pojedynek mamy już za sobą. Doszło do niego w... hotelu. Amadeusz "Ferrari" Roślik starł się z Alanem Kwiecińskim.

"Ferrari" będzie jednym z bohaterów gali Fame MMA 11. W sobotni wieczór zmierzy się z Filipem "Filipkiem" Marcinkiem. W przeddzień walki miał nieoczekiwany "sparing".

W piątek Roślik starł się przed hotelem z Alanem Kwiecińskim, innym zawodnikiem walczącym w Fame MMA. - Alan przechodził, wszedł mi w drogę. Powiedziałem, że nikomu nigdy nie schodzę z drogi. Zderzyliśmy się barkami, poszedłem dalej i... dostałem kopa w plecy - relacjonował "Ferrari" w rozmowie z mma.pl.

Świadkiem zdarzenia był ojciec Amadeusza Roślika, który błyskawicznie zareagował. Rzucił się na "Alanika".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się stało?! Po trzech sekundach prowadzili 1:0

- Mój ojciec ma 58 lat, ale za mną skoczy w ogień. Nawet nie zdążyłem zareagować, a ojciec od razu rzucił się na Alana. Nie żeby go bić, tylko go przeciągnął przez ileś metrów, wciągnął go do hotelu, dostawił go do ściany i mówi "Co żeś k***a zrobił?" - opowiadał "Ferrari".

Awanturujących się mężczyzn próbowali rozdzielić Piotr Szeliga i Arkadiusz Tańcula - inni uczestnicy gali Fame MMA 11. Roślik twierdzi, że w tym momencie wystartował do niego Kwieciński. - Dostał ode mnie bombę w łeb, ja jego ciosu uniknąłem. Ma pi**ę pod okiem, a nie tylko miedzy nogami - dodał.

Kwieciński na razie nie skomentował zajścia w hotelu. Głos zabrał za to Wojciech Gola, współwłaściciel Fame MMA.

- Takie zachowania są niedopuszczalne. Jeszcze nie rozmawialiśmy z Alanem i Amadeuszem, nie do końca wiemy, co się wydarzyło, bo jeden mówi, że ten zaczął, a drugi że, tamten. Na szczęście skończyło się to tak, że Amadeusz może (w sobotę - przyp. red.) zawalczyć, nie ma żadnej większej kontuzji. Alan nadal jest naszym zawodnikiem, ale takie sytuacje nie działają na jego korzyść - powiedział Gola w rozmowie z fansportu.pl.

Gala Fame MMA 11 rozpocznie się w sobotę, 2 października, o godz. 20.00. Transmisję w systemie PPV można wykupić na stronie organizacji Fame MMA (koszt 24,99 zł). Walką wieczoru będzie bokserskie starcie (w małych rękawicach) Normana Parke'a z Borysem Mańkowskim.

Czytaj także: Mańkowski powalczy z Don Kasjo na Fame MMA?! Jednoznaczna deklaracja

Komentarze (0)