Marcin Najman zaczepił Zbigniewa Bońka. Odpowiedź mogła go zaskoczyć
Nie milkną echa afery podsłuchowej w Polskim Związku Piłki Nożnej. Sprawa zainteresowała Marcina Najmana, który zadał pytanie Zbigniewowi Bońkowi. Były prezes udzielił zaskakującej odpowiedzi.
Na tę chwilę nie wiadomo, kto stoi za podłożeniem podsłuchu. Wiadomo, że urządzenie było niezwykle czułe. Szept był słyszalny z odległości kilku metrów. Zasięg natomiast określono na 1-2 kilometry (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).
Sprawa podsłuchu w PZPN zainteresowała Marcina Najmana. "El Testosteron" postanowił zabrać głos na Twitterze i zaczepić Zbigniewa Bońka.
"Zibi Boniek, o co chodzi z tym podsłuchem w kaloryferze? Wolę zapytać u źródła" - napisał Marcin Najman na Twitterze. Na odpowiedź byłego prezesa PZPN nie trzeba było długo czekać.
"Pytaj u źródła. Ja się nazywam Zbigniew Boniek. P.S. Koncentruj się na walce, bo może być kolejne odklepanie" - wypalił Boniek.
pytaj u źródła. Ja się nazywam Zbigniew Boniek. Ps. Koncentruj się na walce, bo może być kolejne odklepaniehttps://t.co/4bV1HWW25A
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) October 15, 2021
Były prezes związku miał na myśli zbliżającą się walkę powrotną Najmana, do której dojdzie podczas organizowanej przez "El Testosterona" gali MMA-VIP 3. Zmierzy się wtedy z gwiazdą programu "Chłopaki do wzięcia" Ryszardem "Szczeną" Dąbrowskim. Gala odbędzie się 29 października.
Czytaj także:
- Kibice zachwyceni. TVP pokaże ten mecz Ligi Mistrzów
- Reprezentant Albanii zakażony koronawirusem. Grał w meczu z Polską