"Gdyby to ode mnie zależało". Najman o rozwiązaniu kryzysu na granicy

Marcin Najman nie przestaje zaskakiwać. Tym razem "El Testosteron" podzielił się ze swoimi fanami pomysłem, jak rozwiązać kryzys na granicy. Przekazał, co nakazałby wojsku, gdyby to od niego zależało.

MK
Marcin Najman WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Marcin Najman
Trwa kryzys na polsko-białoruskiej granicy. We wtorek imigranci ponownie próbowali przedostać się do Polski. Odnotowano 161 prób nielegalnego przekroczenia granicy.

Szef MON Mariusz Błaszczak przekazał w rozmowie z Polskim Radiem, że sytuacja nie rozstrzygnie się szybko i należy przygotować się na kolejne miesiące.

W sprawie wypowiedział się także Marcin Najman. "El Testosteron" przyzwyczaił już, że chętnie zabiera głos nie tylko na tematy sportowe, ale także polityczne, a nawet naukowe.

"Gdyby to ode mnie zależało, na całej długości granicy z Białorusią nakazałbym wojsku zaminować pas o szerokości 100 metrów. Oczywiście co 20 metrów ustawić tabliczki informacyjne. Byłoby po problemie" - napisał na Twitterze.

Dodajmy, że Marcin Najman niedawno wrócił do oktagonu. Podczas gali MMA-VIP 3 zmierzył się w walce wieczoru z Ryszardem "Szczeną" Dąbrowskim. "El Testosteron" niezwykle szybko uporał się z gwiazdą programu "Chłopaki do wzięcia".

Wszystko wskazuje na to, że Najman stoczy kolejne pojedynki. Fani chcieliby zobaczyć go w starciu z Mariuszem Pudzianowskim czy Jarosławem "Jarusiem" Mergnerem - kolejnym bohaterem "Chłopaków".

Czytaj także:
Zawodnik MMA oskarżony o przerażającą zbrodnię. W tle szczepienia na koronawirusa
Ogromne zarobki w Premier League? Polski zawodnik nie jest tego przykładem

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×