Hirek Wrona chciał obejrzeć mecz Manchesteru United. Tego się nie spodziewał!

Rollercoaster w spotkaniu zespołu Mateusza Klicha

"Mam wykupiony internetowy pakiet Canal Plus Sport. Dlaczego zatem nie mogę oglądać tego meczu skoro w ofercie jak byk stało napisane, że mogę oglądać CAŁĄ ligę angielską??? Dlaczego mam kupować dodatkowy pakiet? Czy to jest fair wobec kibiców Ligi Angielskiej?" - napisał na Twitterze Hirek Wrona, oznaczając dyrektora kanału, Michała Kołodziejczyka.

Okazuje się, że znany dziennikarz muzyczny chciał obejrzeć mecz Manchesteru United z Crystal Palace w ramach Premier League transmitowany na kanale Canal Plus Premium. Odpowiedź wyraźnie jednak zaskoczyła Wronę. "Nie!!!! To zupełnie nie fair wobec kibiców!!! Wystarczy poszukać!!!! Dla takich jak Ty są specjalnie sklonowane kanały!!!! Żeby mogli oglądać a nie tracić czas na twiterze!!!!" - odpisał Kołodziejczyk.

Po kilkunastu minutach dyrektor stacji przeprosił jednak Wronę za swoją reakcję. Okazuje się, że nastąpił pewien problem techniczny, przez który część użytkowników nie miała dostępu do spotkania Manchesteru. "Przepraszam Hirek Wrona. Masz racje. Coś odpięli, komuś działa, komuś nie działa. Pisząc, chodziło mi o ludzi zainteresowanych danymi rozgrywkami, sam pilnowałem, żeby mieli dostęp. Jest mi przykro, chociaż wiem, że to za późno i nie ma sensu" - napisał.

Wrona na przeprosiny na razie nie odpisał. Jak sam zaznaczył, w jednym z wcześniejszych wpisów, "wylogował się" z internetu. "Jestem mocno zawiedzony za brak pomocy w zwykłej sprawie. To nie przystoi tak szanowanej firmie. Pogodziłem się z tym, że meczu MU nie obejrzę. Świat się nie zawali. Odkładam telefon, włączam płytę i czytam książkę" - napisał.

Mecz ostatecznie zakończył się zwycięstwem Manchesteru United 1:0.

Czytaj też:
-> Lewandowscy mają problem z córką. Trenerka zdradziła szczegóły
-> Dziennikarze Eurosportu i TVP ustalili, gdzie jest dom polskich skoków!

ZOBACZ WIDEO: Tego gola można oglądać w nieskończoność. Jak on to zrobił?!