W tym artykule dowiesz się o:
Po złoto!
Reprezentacja Polski w siatkówce stanie przed szansą wygrania mistrzostw Europy. O złoty medal Biało-Czerwoni powalczą z Włochami. Przed tym meczem Kamil Semeniuk zamieścił na swoim profilu zdjęcie z Karolem Kłosem. Pojawił się apel o wsparcie:
"Razem z wujem Karolem mamy prośbę do Was. Trzymajcie dzisiaj mocno kciuki za polską reprezentację. Gramy o złoto mistrzostw Europy"
Dla Karola istotny jest na pewno nie tylko doping kibiców, ale i to, że może liczyć na dobrą energię od żony Aleksandry Kłos.
Kim jest żona Karola Kłosa?
Aleksandra Kłos cieszy się sporą popularnością. Jej instagramowy profil obserwuje blisko 50 tys. osób. Małżonka reprezentanta Polski w siatkówce pasjonuje się branżą beauty, podróżami i szeroko pojętym sektorem lifestyle. Jest kreatorką kontentu, interesuje się filmowaniem i robieniem zdjęć.
Ogromne wsparcie
Podczas jednego z wywiadów dla "Faktu" Karol Kłos pięknie wypowiedział się na temat swojej małżonki. Dziękował jej za wsparcie.
- Dziękuję jej za to wsparcie, że mogę jeszcze w tym wieku być w reprezentacji. Powoli szykuję się na kadrową emeryturę, ale póki jest szansa, chcę podjąć to wyzwanie, dobrze się bawić i tym się cieszyć - zaznaczył.
Ależ figura!
Takiej małżonki Kłosowi zapewne zazdrości wiele osób. Ola jest piękną kobietą. Warto wspomnieć o tym, że może pochwalić się znakomitą figurą.
Idealnie dobrani?
Aleksandra i Karol dobrali się wręcz znakomicie. Gdy tylko publikują wspólne fotografie, momentalnie pojawia się mnóstwo zachwytów. "Śliczna para", "Super wyglądacie", "Ale piękni jesteście" - czytamy na Instagramie.
To już ponad 5 lat
Karol Kłos i Aleksandra Dudzicka sakramentalne "tak" powiedzieli sobie w lipcu 2017 roku. Małżeństwem są już zatem od ponad pięciu lat. Wcześniej mieli okazję się dobrze zapoznać, bo przez relatywnie długi okres tworzyli związek.