W tym artykule dowiesz się o:
Znaki zapytania
Na koncie na TikToku, które ma być rzekomo Benedetty Boeme, pojawiło się oświadczenie. Kobieta poinformowała w nim, że jej związek z Riccardo Calafiorim dobiegł końca. Miał to być efekt zdrady, jakiej dopuścił się piłkarz.
Wygadała się? Od jakiegoś czasu spekuluje się, że Calafiori zostanie nowym nabytkiem Arsenalu. Co ciekawe, Boeme we wspomnianym wpisie życzyła włoskiemu zawodnikowi powodzenia właśnie w tym klubie. "Życzę mu wszystkiego najlepszego, gdy dołączy już do Arsenalu. Ma całe moje wsparcie" - napisała.
ZOBACZ WIDEO: dziejesiewsporcie: Niecodzienne obrazki z boiska. Bramkarz aż wziął się za łopatę
Wyjaśnia sprawę
Na profilu kobiety na Instagramie szybko pojawiła się wiadomość, że wspomniane konto na TikToku, na którym pojawił się omawiany wpis, nie należy do niej. Jednocześnie Boeme zaprzeczyła wszystkim informacjom.
Co z ich związkiem?
Choć Boeme nie potwierdziła tego, co ukazało się na TikTku pod jej nazwiskiem, to jednak wszystko wskazuje na to, że rozstała się z Calafiorim. Oboje usunęli wzmianki o sobie ze swoich kont na Instagramie, skasowali też wspólne zdjęcia. Póki co brakuje jednak oficjalnego potwierdzenia.
Mało o niej wiadomo
Przeglądając internet z trudem można natknąć się na jakiekolwiek informacje o Boeme. 27-latka ewidentnie ceni sobie prywatność. To, co można zauważyć, to fakt, że często zamieszcza na swoim profilu na Instagramie zdjęcia sesji zdjęciowych wykonanych dla profesjonalnych fotografów lub marek.
Zachwyca urodą
Pod jej zdjęciami w mediach społecznościowych nie brakuje komentarzy zachwyconych fanów. "No proszę, cudowna", "Zjawiskowa", "Piękna jesteś", "Trudno oderwać od ciebie wzrok", "Oddaj trochę urody" - czytamy.