Spodziewałeś się dymów Szpilki z Załęckim? Są złe wiadomości

YouTube / Na zdjęciu: Artur Szpilka i Denis Załęcki
YouTube / Na zdjęciu: Artur Szpilka i Denis Załęcki

W pewnym momencie wydawało się, że atmosfera przed walką Artura Szpilki z Denisem Załęckim na High League 4 wyraźnie gęstnieje. Mocno w to był wmieszany trener Mirosław Okniński. Na konferencji przed wydarzeniem, oglądaliśmy zupełnie co innego.

W tym artykule dowiesz się o:

Po tym jak ogłoszono transfer Artura Szpilki do High League, były pięściarz tłumaczył wybór freak fightów. Oczywiście temat finansów był decydujący, ale wspomniał on również o zmianie oblicza pojedynków influencerów Jak się okazuje, to się dzieje naprawdę.

Freak fighty do tej pory kojarzyły się głównie z aferami, krzykami i bójkami na konferencjach. W momencie ogłoszenia zestawienia Artura Szpilki z Denisem Załęckim spodziewano się, że dwóch tak nerwowych zawodników stworzy "show" na wydarzeniach promujących walkę. Zresztą oliwy do ognia dolewał regularnie Mirosław Okniński (więcej TUTAJ).

Na konferencji widzieliśmy jednak dwóch sportowców, którzy darzą siebie wzajemnym szacunkiem. Zarówno Szpilka, jak i Załęcki nie mówili o sobie złego słowa, a na sam koniec przyjaźnie się przytulili po stanięciu twarzą w twarz. Wyjaśniony został również temat z trenerem Oknińskim.

ZOBACZ WIDEO: Romanowski o kulisach KSW i wybrykach w reprezentacji, Śmiełowski o Kaczmarczyku

- Takie słowa nie wypadają trenerowi. To nie jest tak, że zawodnik za to nie odpowiada. Ja sobie nie wyobrażam, aby mój trener robił takie rzeczy. Trzeba po prostu wziąć tę sprawę na barki. Ty (Denis Załęcki - przyp. red.) jesteś jego pracodawcą i ustalasz jego warunki - mówił Artur Szpilka.

W odpowiedzi Denis Załęcki zadeklarował, że temat ostrych komentarzy Oknińskiego pod adresem Artura Szpilki jest już zakończony. To może wskazywać na to, iż została przeprowadzona odpowiednia rozmowa.

Gala High League 4 odbędzie się 17 września. W walce wieczoru zmierzą się Natalia "Natsu" Karczmarzyk i Lexy Chaplin. Natomiast w pozostałych walkach zobaczymy, m.in. Maję Staśko, Josefa Bratana czy Jakuba Holaka.

Zobacz także: Coraz bliżej hitu na Fame MMA
Zobacz także: Błoński atakuje członka Ekipy

Źródło artykułu: