Na gali High League 4 zobaczymy aż sześciu debiutantów w sportach walki. To pokazuje, że wśród influencerów nadal są osoby, które jeszcze nie sprawdziły się w tej roli. Kto okaże się najgłośniejszym debiutantem?
Wydaje się, że najwięcej emocji budzi walka Mai Staśko z Ewą 'Mrs. Honey' Wyszatycką. Dla obu będzie to debiut w MMA. Do tej pory słynęły ze swojej obecności w internecie i wielu kontrowersji. Tym razem będą mogły pokazać umiejętności walki w klatce. Która z debiutantek jest faworytką? Trudno stwierdzić. Zresztą podobną zagwozdkę mają nawet bukmacherzy.
Dwóch debiutantów zmierzy się również w innym pojedynku. Organizatorzy zestawili ze sobą popularnych streamerów, którzy do tej pory nie mieli zbyt wiele wspólnego ze sportem. Mowa o starciu Jakub Krawczyk-Holak vs. Jakub "Kubx" Świtała. Szczerze mówiąc, nie można się spodziewać w tym starciu zbyt wiele umiejętności, ponieważ obaj na media treningu pokazali, iż niezbyt wiele potrafią. Emocji jednak z pewnością nie zabraknie.
ZOBACZ WIDEO: Świetny debiut Gruzinki w KSW. "To zwycięstwo dobrze smakowało"
W MMA zadebiutuje również gość zza granicy - Salim Chiboub. Francuz przyjechał do Polski, aby zmierzyć się z "Mini Majkiem" o pas mistrzowski wśród niskorosłych. Warto jednak podkreślić, iż Chiboub posiada duże doświadczenie w sportach walki. Miał już okazję startować zarówno w K-1, jak i boksie. Osiągał nawet międzynarodowe sukcesy.
Ostatnim z debiutantów jest Krystian "Macias" Maciaszczyk. Co prawda, nie będzie on startował w MMA, ale w K-1. To jednak niewiele zmienia, ponieważ raper do tej pory nie posiadał żadnego doświadczenia w sportach walki. Czy w takim razie będzie potrafił się przeciwstawić Josefowi Bratanowi?
Gala High League 4 odbędzie się już w sobotę, 17 września, o godzinie 20:00. Walką wieczoru tego pojedynku będzie starcie Lexy Chaplin z "Natsu". Natomiast poza tym zobaczymy m.in. Artura Szpilkę, Denisa Załęckiego czy Radosława Słodkiewicza.
Zobacz także: Pudzianowski odmawia wielkiej walki
Zobacz także: Wywołali skandal, a teraz zapłacą