"Ferrari" już od dłuższego czasu w ostrych słowach wypowiadał się o Kacprze Błońskim i Marcinie Dubielu. Jak oznajmiła federacja, to właśnie z nimi Roślik ma się zmierzyć w walkach wieczoru. W wywiadzie dla portalu MMA-bądź na bieżąco, Roślik w kontrowersyjnych i niemiłych słowach wypowiedział się o Błońskim.
- Mówi tutaj o lewej półkuli mózgu. Jeśli wstąpi ze mną do oktagonu, to przysięgam wam, ponieważ wreszcie jestem zdrowy, a nie byłem ani do "Hejtera", ani do Łaszczyka, że zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby ten gość został warzywem po walce. Nie życzę mu tego, ale takie są zasady tej gry, że tutaj nie ma litości - wypalił.
Na odpowiedź Kacpra nie musieliśmy długo czekać. - Przejadę się po nim. Zachowuje się jak wieśniak - odpowiadał podczas wywiadu z Hubertem Mściwujewskim. Pierwszy pojedynek Amadeusz stoczy właśnie z Kacprem Błońskim i dopiero później spróbuje swoich sił z Marcinem Dubielem. Jeżeli okażę się, że "Ferrari" nie będzie w stanie wyjść do drugiego rywala, to ten pojedynek zostanie przełożony na galę Fame MMA 19.
To nie pierwsza taka sytuacja, kiedy jeden zawodnik stoczy dwie walki podczas jednej gali. Miało to już miejsce na gali Fame MMA 12, kiedy to Kasjusz "Don Kasjo" Życiński stoczył swoją walkę z Marcinem Wrzoskiem, a następnie wyszedł do oktagonu, żeby zawalczyć z włodarzem Fame MMA Michałem "Boxdelem" Baronem. Zarówno w pierwszym jak i drugim pojedynku górą był "Don Kasjo".
Po poprzedniej gali oczekiwania względem następnej są duże. Fame MMA 18 odbędzie się 20 maja w łódzkiej Atlas Arenie.
Karta walk Fame MMA 18:[list]
ZOBACZ WIDEO: Michał Materla rozmawia z KSW. Do takiej walki może dojść na PGE Narodowym