Podczas mistrzostw świata 2002 w Korei Południowej reprezentacja Polski w meczu fazy grupowej przegrała z Portugalią 0:4. W tym spotkaniu hat tricka zanotował Pedro Pauleta w momencie, gdy o sile polskiej formacji defensywnej stanowił m.in. Tomasz Hajto.
Po wielu latach od tamtego meczu wciąż często się o nim mówi. Niejednokrotnie Zbigniew Boniek szydził z Hajty, który pytanie na ten temat otrzymał nawet podczas programu z cyklu "Roast" dotyczącego pierwszej gali Clout MMA.
- Będę lepiej krył niż Pauletę - zapowiedział Hajto pytany, czy na walkę będzie tak samo przygotowany jak na mistrzostwa świata 2002.
ZOBACZ WIDEO: Mówi, dlaczego ogromnie stresował się przed walką z Niemcem na KSW
W momencie, gdy kontynuował on wątek tamtego spotkania, Sławomir Peszko zapytał, czy zgodziłby się na pojedynek w oktagonie z Pauletą. Hajto odpowiedział natychmiastowo.
- Wychodzę z nim. Z Pauletą byłbym faworytem - stwierdził były reprezentant Polski.
- Jak ściągnięcie Pedro Pauletę to wam obiecuję, że wyjdę z nim za darmo. Mam z nim rachunek nierozliczony za ten mecz - dodał 50-latek.
Prowadzący program Mateusz Kaniowski poinformował chwilę później, iż jedna z twarzy organizacji, Lexy Chaplin przekazała mu, iż organizowany jest już kontakt do Pedro Paulety. Jeżeli w przyszłości dojdzie do takiej walki, będzie ona wielkim hitem zarówno w Polsce, jak i Portugalii.
Przeczytaj także:
Zaskakujące słowa polskiego sportowca. Zdradził, co robił 16 lat temu