GROMDA. Marcin Wrzosek o walce na gołe pięści: Chętnie bym się sprawdził
Już 6 czerwca odbędzie się pierwsza gala GROMDA Fight Club, podczas której widzowie zobaczą dziesięć pojedynków na gołe pięści. Walki z bliska śledzić będzie były mistrz organizacji KSW, Marcin Wrzosek, który chętnie spróbowałby się w takiej formule.
W materiale opublikowanym na kanale GROMDA, Marcin Wrzosek zdradził, że chętnie wyszedłby do walki na gołe pięści. Na ten moment jednak o tym nie myśli, gdyż na lipcowej gali KSW 53 zmierzy się z Borysem Mańkowskim.
- Wielokrotnie podkreślałem, że chętnie bym się sprawdził. Może nie w turnieju, ale w walce dodatkowej. Bardzo chętnie. Póki co skupiam się na swojej kolejnej walce, która odbędzie się 11 lipca - powiedział Marcin Wrzosek.
Gala GROMDA Fight Club dostępna będzie w systemie PPV. Zawodnicy organizacji zmierzą się ze sobą w ringu o wymiarach 4x4 m, który będzie znacznie mniejszy od aren znanych z gal boksu zawodowego czy mieszanych sztuk walki.
Pojedynek podzielony będzie na 4 rundy, każda trwać będzie 2 minuty. Jeśli jednak wtedy starcie się nie rozstrzygnie, piątą odsłonę zakończy jedynie nokaut lub przerwanie sędziego.
Podczas sobotniego wydarzenia kibice zobaczą pierwszą część drabinki turniejowej, w której zaprezentuje się ośmiu zawodników. Po siedmiu pojedynkach wyłoniony zostanie finalista, który zmierzy się ze zwycięzcą drugiej części.
ZOBACZ TAKŻE:
GROMDA. Karta walk. Dziesięć brutalnych pojedynków na gołe pięści już w sobotę
GROMDA. PPV. Gdzie wykupić dostęp do transmisji na żywo?