Artur Walczak w stanie krytycznym. Prokuratura bada sprawę
"Gazeta Wyborcza" podaje, że prokuratura we Wrocławiu rozpoczęła czynności sprawdzające ws. potężnego nokautu, który miał miejsce podczas ostatniej gali Punchdown 5. W stanie krytycznym jest jeden z uczestników.
Wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej. "Jest promyk nadziei. Walczymy do końca o jego zdrowie" - pisał w mediach społecznościowych Piotr Witczak, znany jako "Bonus BGC". To przyjaciel Walczaka.
"Gazeta Wyborcza" informuje, że stan Walczaka jest bardzo ciężki. Powołuje się na rozmowę z lekarzami z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, do którego trafił Walczak.
Wiemy także, że całą sprawą już zajmuje się wrocławska prokuratura. - Prokuratura Wrocław Stare Miasto prowadzi czynności sprawdzające w tej sprawie - powiedziała w rozmowie z "Wyborczą" prokurator Małgorzata Dziewońska, rzecznik prasowa wrocławskiej Prokuratury Okręgowej.
Za kilka dni mają być znane szczegóły, z jakiego paragrafu i czy to będzie sprawa przeciwko komuś i o wszczęciu postępowania przygotowawczego.
Organizatorzy zapewniają, że zawodnikowi została udzielona specjalistyczna pomoc. Wydano nawet oświadczenie w tej sprawie.
"Podczas nieszczęśliwego zdarzenia z wczorajszego wieczoru natychmiastowo zareagowali obecni na miejscu ratownicy medyczni, którzy przenieśli Artura w bezpieczne miejsce, w którym mógł otrzymać pomoc doraźną i zostać poddany dalszej ocenie medycznej. Zawodnik zachowywał przytomność, ale zaobserwowane przez ratowników niepokojące symptomy neurologiczne skłoniły ich do wezwania na miejsce pogotowia ratunkowego, co niezwłocznie uczyniono" - czytamy w oświadczeniu.
Czytaj także:
Milik strzelił. Marsylia na moment oszalała. Paryż na czerwono
Koniec passy Wojciecha Szczęsnego. Wstrząs na końcu derbów Italii
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.
-
boro69 Zgłoś komentarz
Jako kolejny sport proponuje sikanie kto wyżej i dalej nasiura. Przynajmniej bezkontaktowy sport. -
boro69 Zgłoś komentarz
Co za idiotyczny sport. Niedługo będą się kopać po jajach, który wytrzyma mocniejszego kopa. Byle zarobić kasę. No to Waluś zarobił... -
ggdd Zgłoś komentarz
To tylko natura działa według od dawna znanego mechanizmu selekcji naturalnej. -
nicku Zgłoś komentarz
Ja bym obstawiał, że to jednak koronawirus. -
zet22 Zgłoś komentarz
No i nakozaczył......... -
Stevie Wonder Zgłoś komentarz
Skończyć z oficjalną bandytką za pieniądze pay-per-view!