"Nie ma ze mną żadnych szans". Członek Ekipy z niesamowitą pewnością siebie przed Fame MMA 14

Instagram / Na zdjęciu: Mateusz Trąbka
Instagram / Na zdjęciu: Mateusz Trąbka

Mateusz "Tromba" Trąbka w walce wieczoru Fame MMA 14 zmierzy się z Tomaszem "Gimperem" Działowym. Członek Ekipy nie ukrywa, że w ogóle nie obawia się rywala i bardziej skupia się na przyszłości we freak fightach.

W walce wieczoru Fame MMA 14 zmierzą się Tomasz "Gimper" Działowy oraz Mateusz "Tromba" Trąbka. Będzie to pojedynek dwóch niezwykle uznanych internetowych brandów. Jednak już od samego początku faworytem w tym starciu jest członek Ekipy Friza - "Tromba".

Przede wszystkim zawalczy on przed własną publicznością w Krakowie. Już w momencie ogłoszenia tego starcia zapowiadał, że to go niezwykle motywuje. Jednakże dopiero podczas programu "Face2Face" zdradził, co tak naprawdę myśli o swoim rywalu.

- Ja wychodzę pewny siebie i wiem, że Tomek ("Gimper" - przyp. red.) nie ma ze mną szans - mówił wprost Mateusz Trąbka.

ZOBACZ WIDEO: Brutalny nokaut. Cios idealny! "Skleił się z twarzą!"

- Moja pewność siebie nie jest sztuczna i zbyt wygórowana. Mam do niego szacunek, ale chcę, aby moja droga we freak fightach była długa. Tomek jest dobrym rywalem na debiut, aby się sprawdzić - dalej tłumaczył "Tromba".

Co więcej, internetowy twórca podkreśla, że trenuje sporty walki już od dawna. Przez długi czas były to tylko lekkie treningi podstaw, które robił dla podtrzymania formy. Ostatnie miesiące to już jednak ciężka praca i co najważniejsze, duże efekty.

- Pewność siebie wychodzi z tego, że po prostu robię zaj****te wyniki. Bardzo dobrze mi idzie. Schudłem. Widzę swój progres, jak patrzę w lustro. Mam bardzo dobry team wokół siebie, w którym są zawodowcy. Dlatego po prostu idę rozprawić się z Tomkiem - zakończył Mateusz Trąbka.

Jak się zakończy walka wieczoru Fame MMA 14? Przekonamy się o tym już w sobotę, 14 maja. Początek gali jest zaplanowany na godzinę 20:00. Ponadto, wystąpią na niej m.in. Agata "Fagata" Fąk, Monika Kociołek, Piotr Szeliga czy Norman Parke.

Zobacz także: Mocne przesłanie Piotra Szeligi przed Fame MMA 14
Zobacz także: Jaś Kapela wraca do oktagonu

Źródło artykułu: