- Zostawiam wypowiadanie się i ocenianie naszych największych gwiazd szefom federacji. Mi generalnie walka Mariusza Pudzianowskiego się podobała. Była emocjonująca, były zwroty akcji, patrząc na reakcje publiczności ta walka wzbudziła spory entuzjazm. Siła, obalenia to jest to czego wszystkiego oczekują od walk Pudziana. Mariusz nigdy nie będzie wirtuozem techniki, bo wszyscy chcą zobaczyć jak łapie przeciwnika wpół i rzuca nim o ziemię. Kolejny raz pokazał, że mimo braków ma ogromne serce do walki - mówi Wojsław Rysiewski, dyrektor sportowy KSW na temat ostatniej walki Mariusza Pudzianowskiego.