Historyczny występ Polaka

Archiwum prywatne / Historyczny występ Polaka w Star Contenderze
Archiwum prywatne / Historyczny występ Polaka w Star Contenderze

Turnieje WTT Star Contender zazwyczaj są bardzo mocno obsadzone. W Londynie 19-letni Miłosz Redzimski pierwszy raz dotarł na podium, pokonując po drodze groźnych rywali z Japonii (dwóch) oraz Szwecji i Rumunii (po jednym).

Za miejsce na najniższym stopniu podium reprezentant Polski zarobił ponad 4 tysiące dolarów, ale najważniejsze są punkty, a tych zainkasował 210. Ostatnio spadł z 44. na 46. miejsce w rankingu międzynarodowej federacji, jednak teraz znajdzie się w TOP 40. Może nawet w okolicach 35. lokaty, co jest szczególnie ważne, gdyż prawdopodobnie od 2026 roku zacznie grać w jeszcze bardziej prestiżowych imprezach WTT Champions (kwalifikuje się najlepsza 32 listy światowej plus ewentualnie rezerwowi w miejsce wycofanych). Tam regularnie będzie rywalizował z Chińczykami, a i wszelkie premie są większe.

W stolicy Anglii zabrakło chińskich pingpongistów, ale silną reprezentację przysłali Japończycy, na czele z: Tomokazu Harimoto (rozstawiony z numerem 1.), Sorą Matsushimą (5.), Yukiyą Udą (7.), Hiroto Shinozuką (10.) i Yutą Tanaką (12.). Grający z nr 17. Miłosz Redzimski pokonał w 1/16 finału Yutę Tanakę 3:2 i w 1/8 finału Yukiyę Udę 3:0.

ZOBACZ WIDEO: Córka Szymona Kołeckiego nie wytrzymała. Popłakała się podczas walki

W opałach był Miłosz Redzimski w pojedynku z Yutą Tanaką, 2-krotnym złotym medalistą zawodów niższej rangi Feeder (2023 - Niemcy, 2024 - Turcja). W pierwszym secie Polak od 5:5 zdobył 4 punkty z rzędu i nie oddał zwycięstwa, lecz przegrał drugiego i trzeciego, mimo że tego ostatniego zaczął od 4:0 i 5:1. Gorzej wygladała sytuacja w czwartej partii - 0:5... Nie zrezygnował z walki i nie tylko wyrównał, ale wyszedł na prowadzenie 8:6, 10:7 i wygrał 11:8. W decydującym secie triumfował 11:9.

W meczu o ćwierćfinał pingpongista Orlenu Bogorii Grodzisk Mazowiecki świetnie poradził sobie z 26. rakietą świata Yukiyą Udą. W zaledwie 20 minut zwyciężył do 8, 7 i 7. Rozmiary sukcesu było jedną z większych niespodzianek turnieju. Miłosz Redzimski poszedł za ciosem i zrewanżował się Kristianowi Karlssonowi za porażkę 1:3 w niedawnych drużynowych ME w Zadarze. W Londynie pokonał Szweda w takich samych rozmiarach. Przy 2:0 i 9:8 nasz zawodnik potrzebował tylko dwóch punktów do końcowego triumfu, a wtedy Karlsson poprosił o przerwę medyczną. Przez chwilę wydawało się, że kłopoty zdrowotne zmuszą go do skreczowania. Tymczasem po kilku minutach wrócił do stołu i... pokonał Redzimskiego 12:10. W czwartej odsłonie równy bój trwał do 7:7. Cztery ostatnie akcje wygrał młody Polak.

Będąc w strefie medalowej Miłosz Redzimski przegrał z byłym mistrzem Europy Qiu Dangiem. W ostatnich miesiącach Niemiec chińskiego pochodzenia był w sześciu ćwierćfinałach dużych imprez w Europie, Azji i Ameryce Południowej, ale w żadnej nie sięgnął po medal. W Londynie pokonał "Redzima" 3:2.

Co ciekawe, w Londynie męską reprezentację prowadził 33-letni trener Robert Floras, debiutujący w roli współpracownika głównego selekcjonera Tomasza Redzimskiego. Z żeńskiej kadry w Star Contenderze startowała Natalia Bajor. Podopieczna trenera Marcina Kusińskiego na inaugurację pokonała Lee Zion 3:2. Mogło być szybkie zwycięstwo Koreanki, gdyż w pierwszym secie prowadziła 10:9 (Polka wygrała 12:10), w drugim zwyciężyła do 8 i trzecim do 10. Tymczasem to mistrzyni Polski przechyliła szalę na swoją korzyść, chociaż nie było łatwo i w czwartej partii broniła meczbola. Niestety, w kolejnej rundzie Natalia Bajor nie sprostała wicemistrzyni Europy Rumunce Bernadette Szocs 1:3.

W kwalifikacjach z dobrej strony pokazał się Mateusz Zalewski, który ograł po 3:2 Rumuna Hunora Szoca i Yiu Kwan To z Hongkongu. W spotkaniu o awans do turnieju głównego wyraźnie przegrał z grającym stylem obronnym Wang Yangiem, Chińczykiem w barwach Słowacji.

Wyniki reprezentantów Polski:

półfinał: Miłosz Redzimski - Qiu Dang (Niemcy) 2:3 (-0,7,-9,6,-5)
ćwierćfinał: Miłosz Redzimski - Kristian Karlsson (Szwecja) 3:1 (8,8,-10,7)
1/8 finału: Miłosz Redzimski - Yukiya Uda (Japonia) 3:0 (8,7,7)
1/16 finału: Miłosz Redzimski - Yuta Tanaka (Japonia) 3:2 (6,-8,-8,8,9), Natalia Bajor - Bernadette Szocs (Rumunia) 1:3 (-7,3,-5,-7)
1/32 finału: Miłosz Redzimski - Darius Movileanu (Rumunia) 3:1 (-9,9,7,9), Natalia Bajor - Lee Zion (Korea Płd.) 3:2 (10,-8,-10,10,8)

kwalifikacje:
3 runda: Mateusz Zalewski - Wang Yang (Słowacja) 0:3 (-6,-4,-8)
2 runda: Mateusz Zalewski - Yiu Kwan To (Hongkong) 3:2 (10,-8,5,-5,6)
1 runda: Mateusz Zalewski - Hunor Szocs (Rumunia) 3:2 (-9,9,6,-7,11), Maciej Kubik - Rares Sipos (Rumunia) 1:3 (-6,9,-7,-11)

debel:
Miłosz Redzimski/Maciej Kubik - Jules Rolland/Leo de Nodrest (Francja) 1:3 (7,-11,-5,-7)

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści