Przegrała z Polką. Tak to skomentowała
Ons Jabeur jak najszybciej będzie chciała zapomnieć o występie w Roland Garros. Tunezyjka przyjechała do Paryża z dużymi nadziejami, a już w pierwszej rundzie przegrała z Magdą Linette. - Zasłużyła na to zwycięstwo - powiedziała dziennikarzom.
- Jestem trochę rozczarowana, bo miałam nadzieję, że zajdę daleko w tym turnieju, zwłaszcza że sezon gry na kortach ziemnych była dla mnie bardzo dobry - mówiła na konferencji prasowej Tunezyjka.
Jabeur w ostatnich tygodniach wygrała prestiżowy turniej w Madrycie, a następnie dotarła do finału w Rzymie. Sukcesy pozwoliły jej awansować na 6. miejsce w rankingu WTA - najwyższe w karierze.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Świątek zajrzała do pucharu, a tam... Musisz obejrzeć to nagranieRoland Garros miał być kolejnym turniejem, w którym odegra pierwszoplanową rolę. Magda Linette błyskawicznie pokrzyżowała jej plany. W spotkaniu inaugurującym zmagania na korcie centralnym Polka pokonała jedną z największych gwiazd kobiecego tenisa 3:6, 7:6(4), 7:5.
- Magda grała dziś bardzo dobrze, szczególnie w ważnych momentach. Zmuszała mnie do biegania po całym korcie i widać było, że jest cały czas w stanie gotowości. To bardzo utrudniało mi zadanie - powiedziała Jabeur.
Tunezyjka nie zamierza jednak rozdzierać szat po porażce. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że porażki są wpisane w rywalizację. Podczas spotkania z dziennikarzami powiedziała, że postara się wyciągnąć z tego meczu coś pozytywnego.
- Jedna porażka nie zrujnuje dobrej roboty, którą wykonaliśmy - powiedziała Jabeur na konferencji prasowej.
Tunezyjka została zapytana też o to, jakie znaczenie dla rozstrzygnięcia miał fakt, że do turnieju przystępowała jako jedna z faworytek. Odpowiedź Jabeur pokazuje, że nawet w trudnych chwilach potrafi pokazać klasę i pogratulować przeciwniczce dobrego występu.
- Widzieliście dziś, jak dobrze grała Magda, więc nie ma znaczenia, jaki ranking ma każda z zawodniczek. Trzeba pogodzić się z tym, że każda przeciwniczka może grać bardzo dobrze. (...) Zasłużyła na to zwycięstwo, grała znacznie lepiej. Nie chodzi o to, że zagrałam zły mecz, ale powinnam lepiej skorzystać z własnego doświadczenia - skomentowała porażkę Jabeur.
Tunezyjka w najbliższych tygodniach odpocznie od rywalizacji i skupi się na treningach. Do gry powróci na kortach trawiastych.
Z kolei Magda Linette następny mecz rozegra w środę. Jej rywalką w drugiej rundzie będzie Włoszka Martina Trevisan lub Brytyjka Harriet Dart.
Zobacz tez:
Jabeur puściły nerwy. Znów to zrobiła [WIDEO]
-
papandeo Zgłoś komentarz
Ons to miła, poukładana dziewczyna. Jeszcze raz gratulacje dla Magdy. -
Grieg Zgłoś komentarz
Chyba pierwsza zawodniczka, która przegrała z dwiema naszymi tenisistkami z rzędu. Ale trzeba jej oddać, że przyjęła to na klatę jak prawdziwa sportsmenka. -
kwato Zgłoś komentarz
zobaczą że można być sportowcem przez wielkie S -
Alfer 2015 Zgłoś komentarz
byłoby fajnie nie zaprzepaścić tego sporego sukcesu, i sięgnąć daleko dalej. Szkoda , aby to co tak pięknie się rozpoczęło , miało mieć przedwczesny koniec Jakieś 1/4 finału, może 1/2 , a może ... ??? Tak czy siak wygrana cieszy , i budzi apetyt na więcej !!! :)) -
Ambaras Zgłoś komentarz
Będzie polski finał -
Steffan Kot Zgłoś komentarz
Będą jej się Polski śniły po nocach... -
Jakul13 Zgłoś komentarz
Polski syndrom u Ons... -
AngryWolf Zgłoś komentarz
Klasa Ons.