Hubert Hurkacz na nieznanych wodach. Okazja do rewanżu

Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Po raz pierwszy w karierze Hubert Hurkacz rozegra trzeci mecz w turnieju wielkoszlemowym Roland Garros. Przeciwnikiem Polaka będzie David Goffin z Belgii.

Sześć setów w cztery godziny - Hubert Hurkacz przeszedł ekspresowo przez dwie rundy Rolanda Garrosa. W trzeciej jest po raz pierwszy w karierze i wpływa na jeszcze niepoznane przez siebie wody. Półfinalista Wimbledonu z 2021 roku spróbuje siłą rozpędu wyeliminować Davida Goffina, który dotąd spędził o dwa sety i dwie godziny więcej na kortach w Paryżu.

- Jeszcze nie jestem w optymalnej formie, w jakiej chciałbym być w przyszłości. Na pewno jednak cieszę się z tych zwycięskich meczów w Paryżu. W poprzednim spotkaniu moimi atutami były serwis i return, dzięki którym przejmowałem inicjatywę - powiedział Hurkacz w rozmowie z Eurosportem.

We wspomnianym, poprzednim meczu Polak wygrał z Marco Cecchinato. Wcześniej, również w trzech setach, wyeliminował Giulio Zeppierego. Obaj Włosi nie zdziałali dużo w starciu z Hurkaczem, choć są uznawani za specjalistów od gry na kortach ziemnych. Cecchinato był w przeszłości nawet w półfinale Rolanda Garrosa.

ZOBACZ WIDEO Pudzianowski zmierzy się z kolejną legendą KSW?! "Nie boi się"

- Hubert zagrał świetny mecz. Cały czas serwował naprawdę dobrze. Do tego zawsze był agresywny przy returnach. Było widać, że nie chciał wymian i starał się zamykać akcje w jednym czy dwóch uderzeniach. Dłuższe wymiany byłyby moim atutem - analizował Cecchinato po porażce z Hurkaczem.

Przed 25-letnim wrocławianinem kolejna konfrontacja z doświadczonym tenisistą. David Goffin startuje w Rolandzie Garrosie po raz 10. Od najlepszego osiągnięcia, czyli awansu do ćwierćfinału, minęło sześć lat. 31-letni Belg był w karierze na maksymalnie siódmym miejscu w rankingu ATP. Aktualnie zajmuje 48. lokatę. Z tegorocznego Australian Open odpadł po pierwszym meczu, za nim sześć singlowych wygranych w turniejach.

W drodze do sobotniego meczu Goffin zwyciężał w czterech setach z Jirim Lehecka i Francesem Tiafoe. Amerykanin był rozstawiony w Rolandzie Garrosie z numerem 24., a jego niepowodzenie w meczu z Goffinem było pewnym zaskoczeniem. Tym razem 31-latek rzuci wyzwanie turniejowej "12" Hurkaczowi, z którym całkiem niedawno wygrał. Doszło do tego 10 maja na korcie ziemnym w Rzymie. Belg rozstrzygnął oba sety w tie-breaku.

- "Hubi" to naprawdę sympatyczny facet, razem mieliśmy okazję trenować w Monako. Zagraliśmy dobre spotkanie w Rzymie. To była długa, zacięta bitwa. Było trudno, bo było gorąco - wspomina Goffin w rozmowie z oficjalną stroną internetową turnieju.

- To nie będzie łatwe spotkanie, ale oczywiście mam w nim szanse. W końcu wygrałem ostatnie nasze starcie. Ale to jest Wielki Szlem. To jest zupełnie inne spotkanie, atmosfera, warunki, piłki - dodaje Belg.

Transmisja telewizyjna została zapowiedziana przez stację Eurosport 2 po zakończeniu etapu Giro d'Italia. Pojedynek w całości będzie można zobaczyć w Eurosporcie Extra w Playerze. Relacja na żywo w portalu WP SportoweFakty.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 43,6 mln euro
sobota, 28 maja

III runda:
Kort Simonne-Mathieu, trzeci mecz od godziny 11:00

Czytaj także: Rywal Huberta Hurkacza w superlatywach o Polaku. "On jest naprawdę utalentowany"
Czytaj także: Hubert Hurkacz ostrożny przed dalszą częścią turnieju. "Nie jestem jeszcze w optymalnej formie"

Źródło artykułu: