Roland Garros. Tenisista z pierwszej dziesiątki kolejnym rywalem Hurkacza

PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Casper Ruud
PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Casper Ruud

Wiemy już, kto będzie rywalem Huberta Hurkacza w walce o ćwierćfinał Roland Garros. Nasz reprezentant zna tego tenisistę doskonale, choć do tej pory nie miał okazji zmierzyć się z nim w oficjalnym meczu.

W przeciwieństwie do turnieju kobiet, w którym wysoko rozstawione tenisistki odpadają jedna za drugą, w turnieju mężczyzn prym wiedzie światowa czołówka. Do 1/8 finału awansowało dziewięciu zawodników z czołowej dziesiątki rankingu.

Jednym z nich jest Casper Ruud. I to właśnie rozstawiony z numerem "8" Norweg będzie kolejnym przeciwnikiem Huberta Hurkacza. Mimo że od dłuższego czasu zawodnicy rywalizują w tych samych turniejach, to nie mieli jeszcze okazji stanąć po dwóch stronach siatki.

Polak i Norweg awans do 1/8 finału wywalczyli w zupełnie innym stylu. Hurkacz do tej pory był bezbłędny i bez większych problemów odprawił wszystkich trzech rywali. W tegorocznej edycji Roland Garros nie przegrał jeszcze seta.

ZOBACZ WIDEO Wiadomo, kiedy Mamed Chalidow wróci do oktagonu! "Chce się bić"

Co innego rok młodszy Norweg. Ruud już w pierwszej rundzie miał duże problemy z kończącym karierę Jo-Wilfriedem Tsongą. W czwartej partii przegrywał 5:6 ze stratą przełamania i tylko kontuzji rywala zawdzięcza, że nie doszło do pięciosetówki.

W drugiej rundzie Ruud spisał się już dużo lepiej, pokonując w trzech setach Emila Ruusuvuoriego z Finlandii. Natomiast awans do 1/8 finału zagwarantował sobie, wygrywając z rozstawionym z numerem "32" Lorenzo Sonego. Włoch prowadził 2-1 w setach, ale w dwóch kolejnych odsłonach rywalizacji Norweg kapitalnie spisywał się przy własnym podaniu. To pozwoliło mu wygrać 6:2, 6:7(3), 1:6, 6:4, 6:3.

Droga obydwu zawodników do 1/8 finału może mieć duże znaczenie w bezpośrednim starciu. Ne ulega wątpliwości, że Norweg stracił dużo więcej sił, a trzeba jeszcze odnotować, że rozegrał cztery spotkania w tygodniu poprzedzającym paryskiego szlema, gdy Hurkacz skupiał się wyłącznie na treningach.

Pewnym pocieszeniem dla Ruuda jest natomiast fakt, że dostanie dzień odpoczynku. Jego pojedynek z Hurkaczem odbędzie się dopiero w poniedziałek. Tego samego dnia Iga Świątek zagra z Chinką Qinwen Zheng. Stawką obydwu spotkań będzie awans do ćwierćfinału.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 43,6 mln euro
sobota, 28 maja

III runda gry pojedynczej:

Casper Ruud (Norwegia, 8) - Lorenzo Sonego (Włochy, 32) 6:2, 6:7(3), 1:6, 6:4, 6:3

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (0)