Gwiazdy reagują na powrót Williams. Jabeur zaczepiła Świątek

PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Serena Williams
PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Serena Williams

Serena Williams wraca we wtorek na kort po długiej przerwie. Amerykanka będzie grała w deblu podczas turnieju w Eastbourne. Jej partnerką będzie Ons Jabeur, która przy okazji ma nadzieję, że 40-latka pomiesza jeszcze szyki Idze Świątek.

Iga Świątek obecnie przygotowuje się do Wimbledonu, ale nie bierze udziału w turnieju w Eastbourne. Polka jest niepokonana od 35 spotkań, a w czerwcu sięgnęła po zwycięstwo w Rolandzie Garrosie. Rywalki marzą, by ją pokonać, ale jak na razie 21-latka zdecydowanie przewyższa inne tenisistki.

Ons Jabeur, trzecia tenisistka rankingu WTA, wycofała się w Eastbourne z turnieju w grze pojedynczej, ale będzie rywalizowała w deblu. Jej partnerką będzie Serena Williams. Jabeur na przedturniejowej konferencji prasowej miała bardzo dobry humor. Wskazała, że być może to Amerykanka będzie tą, która zagrozi Idze Świątek.

- Mam nadzieję, że Serena wylosuje Igę w pierwszej rundzie Wimbledonu. Przynajmniej ktoś powinien trochę ją powstrzymać - powiedziała Ons Jabeur podczas Media Day w Eastbourne, cytowana przez wtattenis.com.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się wydarzyło? Szalone sceny po meczu Polaków!

- Szczerze, Serena to Serena. Jest legendą i zawsze pozostanie. A fakt, że wróciła i mogę być częścią jej podróży, to naprawdę niewiarygodne. Dużo zrobiła dla naszego sportu i naprawdę ją szanuję, szanuję jej historię i wszystko, przez co przeszła. Mam nadzieję, że nauczę się z jej gry choćby dwa procent - dodała Jabeur.

Głos na temat powrotu Williams do touru zabrały także inne uznane zawodniczki. Swój zachwyt wyraziła m.in. Paula Badosa.

- Myślę, że to zaskoczyło wszystkich, ale dobrze jest mieć ją z powrotem i naprawdę zadziwiło mnie, jak bardzo wyraziła swój głód gry i że nadal go ma. Myślę, że to świetna inspiracja. Mam nadzieję, że może wrócić na dłuższy czas, ponieważ myślę, że bna korcie będzie sobie radziła bardzo dobrze - przyznała Paula Badosa.

Serena Williams i Ons Jabeur rozpoczną rywalizację w deblu we wtorek. Ich przeciwniczkami w I rundzie będą Czeszka Marie Bouzkova i Hiszpanka Sara Sorribes.

Czytaj także:
Przebudzenie Magdaleny Fręch nic nie dało

Komentarze (11)
avatar
Brat Pinio
21.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wypowiedź Jabeur świadczy jedynie o tym, że boi się gry z Polką w bardziej zaawansowanej fazie turnieju (Iga z 1, Jabeur z 3., więc jest szansa, że mogą spotkać się w finale). Mało tego: - skor Czytaj całość
avatar
cezary23
21.06.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Z takimi dużymi cycami jak ma teraz Williams trudno biegać a co dopiero robić sprinty po korcie.Nie przesadzajmy ,Iga w aktualnej formie zbiła by ją do zera lewą ręką. Czytaj całość
avatar
Moje
21.06.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
powrót Sereny Wiliams do czynnej gry w tenisa i to na Wimbledon należy traktować jak powrót na ring Adamka czy Kubicy do F1. 
avatar
Columb2000
21.06.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W Wimbledonie Serena przegra w pierwszym meczu , mlode tygrysice tylko czekaja na weteranke Williams 
avatar
Zeusek
21.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
babcia do boju