Eksperci w szoku. "Coś ty zrobił, Hubert?"
Hubert Hurkacz mógł zaliczyć powrót turnieju - doprowadził ze stanu 0:2 do 2:2, aby ostatecznie przegrać po super tie-breaku z Alejandro Davidovichem Fokiną. Eksperci nie spodziewali się takiej huśtawki emocji.
Niespodziewanie Hurkacz pożegnał się z turniejem już w pierwszej rundzie. Nie powtórzy tym samym sukcesu sprzed roku, kiedy dotarł aż do półfinału.
"Pisałem po losowaniu, że Alejandro Davidovich Fokina to 'tricky' (zdradliwy - dop. MK) przeciwnik. Wróciły wielkoszlemowe koszmary Huberta Hurkacza. 'Hubi' dziś pochowany na dawnym cmentarzysku mistrzów" - skomentował ten mecz Rafał Smoliński z WP SportoweFakty.
Pisałem po losowaniu, że Alejandro Davidovich Fokina to tricky przeciwnik. Wróciły wielkoszlemowe koszmary Huberta Hurkacza. "Hubi" dziś pochowany na dawnym cmentarzysku mistrzów. #Wimbledon
— Rafał Smoliński (@RafiSmolinski) June 27, 2022
"Coś ty zrobił Hubert? Ten mecz powinien iść się leczyć" - pisał Maciej Trąbski.
Coś Ty zrobił Hubert. Ten mecz powinien iść się leczyć #Wimbledon
— Maciej Trąbski (@MTrabski) June 27, 2022
"Pozostaje spory żal i niedosyt" - ocenił z kolei Dawid Żbik. Komentator Eurosportu pokazał wymowną reakcję Davidovicha Fokiny po wygranej.
Mina Alejandro Davidovicha Fokiny mówi wszystko... I Hiszpan i Hubert Hurkacz mieli ten mecz na widelcu. Pozostaje spory żal i niedosyt. #Wimbledon pic.twitter.com/5AjkqqdfGz
— Dawid Żbik (@DawidZbik) June 27, 2022
"Postarzałem się podczas tego meczu o pięć lat. I to nie dało nic" - napisał na Twitterze Hubert Błaszczyk.
Hubert Hurkacz odpadł w pierwszej rundzie #Wimbledon. Dwa razy serwował na mecz w piątym secie, prowadził 7-4 w super tie-breaku. Postarzałem się podczas tego meczu o pięć lat. I to nie dało nic.
— Hubert Błaszczyk (@hubertblaszczyk) June 27, 2022
"O, Jezu... Co za zawód... Co za szkoda... Było tak blisko w piątym secie. Zabrakło dwóch punktów przy 5:4 lub trzech przy 7:4 w super tie-breaku... Byłby comeback turnieju" - emocjonował się Adam Romer.
O Jezu… co za zawód… co za szkoda… było tak blisko w piątym secie. Zabrakło dwóch punktów przy 5:4 lub trzech przy 7:4 w supertiebreaku… byłby comeback turnieju. #Hurkacz #Wimbledon
— Adam Romer (@AdamRomer13) June 27, 2022
"Hubi..." - napisała Joanna Sakowicz-Kostecka.
Hubi… pic.twitter.com/x7MD4VL6tw
— Joanna Sakowicz-Kostecka (@SaKostecka) June 27, 2022
"Alejandro Davidovich Fokina pokonał Huberta Hurkacza w prawdziwym roller coasterze na korcie numer trzy" - podsumowano na oficjalnym profilu Wimbledonu.
Alejandro Davidovich Fokina defeats Hubert Hurkacz in an absolute rollercoaster on No.3 Court #Wimbledon pic.twitter.com/5D0MbkHxbO
— Wimbledon (@Wimbledon) June 27, 2022
Czytaj także:
- Pierwszy as Hurkacza w Wimbledonie. Szczególny, bo w szczytnym celu
- Maja, co ty zrobiłaś?! Wielki mecz Polki w Wimbledonie
-
abiturient Zgłoś komentarz
Niepojętne i nieprawdopodobne! Wygrywa tenisista z 3-ciej setki? Czyżby maczali w tym bukmacherzy? -
Jarosław Różalski Zgłoś komentarz
Myślę, że Hubi powinien zmienić trenera-od 1-2 lat brak jakichkolwiek postępów w jego grze!!! -
Mariusz 1972 Zgłoś komentarz
zaraz, zaraz, przecież miał być finał...ale to nic, pompujmy balonik dalej... -
Kostek24 Zgłoś komentarz
Hubert przegrał, bo..... jego trener nie obciął brody, i tyle w temacie -
jotwu Zgłoś komentarz
Tak kończy się niepotrzebne i beznadziejne pompowanie balonika. -
k 53 GKM Zgłoś komentarz
Witam.WSTYD, WSTYD, WSTYD...Nie ma usprawiedliwienia....Jak nowicjusz z 293 (# ATP....No i tie break..7;4 do..uwaga 7;10../..Wez PSYCHOLOGA na ETAT jak IGA.... -
Darek Drząszcz Zgłoś komentarz
tenisie -
AndrzejWolmark Zgłoś komentarz
Może Hurkacz miał akurat dzisiaj rozwolnienie i dlatego przegrał, i w czym taki problem -
AndrzejWolmark Zgłoś komentarz
Co to za eksperci wypowiadają się w tym artykule o Hurkaczu, niech pójdą do lekarza psychiatry to ich wszystkich przynajmniej zbada -
Ksawery Darnowski Zgłoś komentarz
wykorzystał swojej szansy i przegrał w super tie-breaku". Jaką piłkę meczową? Były w 3-cim secie 3 piłki meczowe, Hiszpan przecież prowadził 2:0, 5:3 i 40:0. Później Dawidowicz-Fokina miał jeszcze dwie kolejne piłki meczowe i tę drugą wykorzystał bo Hurkacz wpadł w czarną dziurę swojej skuteczności i nie był w stanie piłki przebić na drugą stronę. Przed meczem byłem zdumiony, słuchając tzw "ekspertów" w studio Polsat Sport. Ci eksperci stawiali Hurkacza w gronie faworytów do wygrania całego turnieju (szok). A ja się pytałem (telewizora) czy kiedykolwiek się zdarzyło, że Hurkacz grając dwa turnieje jeden po drugim (czasem z tygodniową przerwą) aby bardzo dobrze zagrał w jednym i drugim? Gdy w jednym grał bardzo dobrze, a nawet go wygrał, to gdy pojechał na następny to od razu odpadł w 1-szej rundzie. I tak było często. Ta prawidłowość znowu się potwierdziła. Ale o tym panowie eksperci nie mają pojęcia. -
Halvuś Zgłoś komentarz
zdecydowanie za mało agresywnie, poza tym za dużo niewymuszonych błędów. -
Hoe Eye Zgłoś komentarz
Nazywanie przez kolegę Rafała Smolińskiego "ekspertem" tenisa , to tak samo jak Dariusza Szpakowskiego "ekspertem" piłki nożnej. -
yes Zgłoś komentarz
Hurkacz... Mówią, że zwycięzcy mają rację ;)