Iga Świątek wkracza do akcji w Wimbledonie. Jej rywalka mogła zmienić bieg historii

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek wraca do rywalizacji na zawodowych kortach. We wtorek w Wimbledonie polska tenisistka zmierzy się z Chorwatką Janą Fett, która cztery lata temu mogła uniemożliwić Karolinie Woźniackiej triumf w Australian Open.

Iga Świątek w tym roku robi furorę na zawodowych kortach. Ostatniej porażki doznała w lutym w Dubaju z Łotyszką Jeleną Ostapenko, która później zdobyła tytuł. W kolejnych tygodniach i miesiącach Polka wygrała 35 meczów z rzędu. Triumfowała w Dosze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie, Madrycie i Rolandzie Garrosie.

W finale w Paryżu Świątek łatwo rozprawiła się z Amerykanką Coco Gauff. Miało to miejsce 4 czerwca. Na trawie Polka nie wystąpiła w żadnym turnieju. Wimbledon będzie jej jedynym startem na tej nawierzchni. Dla tenisistki z Raszyna będzie to trzeci występ w londyńskiej imprezie. W 2019 roku odpadła w I rundzie, a w ubiegłym sezonie doszła do 1/8 finału.

Świątek wkracza na trawę

Świątek do Wimbledonu chce przystąpić na spokojnie, bez nakładania na siebie nadmiernej presji. - W zeszłym roku nie wiedziałam, czego się spodziewać. Potem po kolejnych meczach zdałam sobie sprawę, że może stać mnie na coraz więcej na tej nawierzchni. W tym roku na trawie trenowałam tylko jakieś 10 dni, więc to niewiele. Nie miałam dużo czasu na przygotowania. Po prostu staram się zachować otwarty umysł i czerpać pozytywy z tej sytuacji, że mogę grać bez żadnych oczekiwań - mówiła liderka rankingu na konferencji prasowej przed turniejem.

ZOBACZ WIDEO: Pudzianowski pokazał swoje czerwone Porsche. Uśmiejesz się do łez

- Osiągnęłam w tym sezonie tak wiele sukcesów, że nie mam takiej potrzeby, aby wszystkim pokazywać, że muszę grać dobrze w każdym turnieju. To przecież jest tenis, w którym każdy ma swoje wzloty i upadki. Postaram się zagrać bez oczekiwań i zobaczymy, co mi przyniesie ten turniej - dodała Świątek, która w tym roku ma bilans meczów 44-3. Oprócz Ostapenko pokonały ją jeszcze tylko Australijka Ashleigh Barty (Adelajda) i Amerykanka Danielle Collins (Australian Open).

Polka nie uważa siebie za faworytkę do wygrania Wimbledonu. - O ile podczas Rolanda Garrosa czułam, że jest mało rzeczy, które - jeśli będę kontynuowała to, co robiłam w poprzednich turniejach - mogą mnie wybić z dobrej drogi, to tutaj jest trochę inaczej. Nadal staram się poznać trawę trochę lepiej i wybrać najlepszy, najbardziej efektywny sposób gry. To nie jest nawierzchnia, którą znam na wylot, jak mączkę, dlatego nie traktuję siebie tutaj jako faworytki. Raczej staram się podejść do turnieju jako nowego doświadczenia i zrobić jak najwięcej, żeby w przyszłych latach było mi łatwiej grać na trawie - skomentowała.

Świątek to tej pory zanotowała 12 wielkoszlemowych startów. Ma w nich bilans meczów 42-11, w tym 21-2 w Rolandzie Garrosie. We wtorek czeka ją szósty mecz w historii jej startów w Wimbledonie. Rywalką Polki będzie Jana Fett, która przeszła kwalifikacje i przed nią drugi start w Londynie. W 2018 roku odpadła w I rundzie. Poza tym wystąpiła jeszcze tylko w Australian Open 2018 i wygrała jeden mecz.

Chorwatka miała szansę zmienić bieg historii

Fett 13 razy nie przeszła kwalifikacji do wielkoszlemowych turniejów. Osiem razy przytrafiło się jej to w latach 2019-2022. Zanim zanotowała całą serię niepowodzeń, mogła zmienić bieg historii W II rundzie Australian Open 2018 Chorwatka była o krok od wyeliminowania Karoliny Woźniackiej. W trzecim secie miała dwie piłki meczowe przy stanie 5:1 i 40-15. Dunka odwróciła losy tej konfrontacji i później wygrała cały turniej, zdobywając swój jedyny wielkoszlemowy tytuł.

Debiut w WTA Tour Fett zanotowała w styczniu 2017 roku i zrobiła bardzo dobre wrażenie. Jako kwalifikantka doszła do półfinału. Taki sam wynik, też po przejściu eliminacji, osiągnęła w Tokio we wrześniu 2017. Po drodze odprawiła Francuzkę Kristinę Mladenović i odniosła pierwsze zwycięstwo nad tenisistką z Top 20 rankingu. Chorwatka w Japonii była blisko awansu do finału, ale zmarnowała piłkę meczową w spotkaniu z Miyu Kato.

W maju 2018 roku Fett awansowała do ćwierćfinału w Rabacie. W II rundzie wyeliminowała wówczas Magdalenę Fręch. Był to ostatni dobry występ Chorwatki w głównym cyklu. Sezon 2018 rozpoczynała na 102. miejscu w rankingu, a zakończyła go na 206. pozycji. W kolejnych latach przeżywała zastój z pojedynczymi startami w WTA Tour. W tym czasie tylko na chwilę udało się jej wejść do Top 200.

W tym roku czas gry na trawie Fett rozpoczęła w Surbiton (ITF), gdzie weszła do głównej drabinki z kwalifikacji. W Nottingham w eliminacjach uległa Katarzynie Kawie. Jej pierwszy w tym roku występ w WTA Tour miał miejsce w Birmingham (jako kwalifikantka). W I rundzie uległa w trzech setach Chince Shuai Zhang.

W ubiegłym tygodniu w Roehampton przystąpiła do kwalifikacji do Wimbledonu. Na początek Chorwatka rozbiła 6:1, 6:1 Argentynkę Paulę Ormaecheę. Następnie odprawiła Gruzinkę Mariam Bolkwadze i Ukrainkę Katarinę Zawacką. W obu meczach Fett podniosła się po przegraniu pierwszego seta. Dzięki temu zameldowała się w głównej drabince i po czterech latach weźmie udział w wielkoszlemowej imprezie.

Świątek i Fett zmierzą się po raz pierwszy. Na kort centralny tenisistki wyjdą o godz. 14:30 czasu polskiego. Spotkanie będzie transmitowane w Polsacie Sport. Relację tekstową na żywo przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 40,3 mln funtów
wtorek, 28 czerwca

I runda:
Kort centralny, od godz. 14:30 czasu polskiego

Iga Świątek (Polska, 1)bilans: 0-0Jana Fett (Chorwacja, Q)
1 ranking 252
21 wiek 25
176/65 wzrost (cm)/waga (kg) 168/65
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Raszyn miejsce zamieszkania Zagrzeb
Tomasz Wiktorowski trener Goran Prpić
sezon 2022
44-3 (44-3) bilans roku (główny cykl) 18-15 (0-1)
tytuł w Rolandzie Garrosie najlepszy wynik I runda Wimbledonu
3-4 tie breaki 0-0
78 asy 14
6 396 819 zarobki ($) 53 738
kariera
2016 początek 2014
1 (2022) najwyżej w rankingu 97 (2017)
190-49 bilans zawodowy 263-187
9/1 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 0/0
11 256 372 zarobki ($) 627 802


Program i wyniki Wimbledonu kobiet

Czytaj także:
Maja, co ty zrobiłaś?! Wielki mecz Polki w Wimbledonie
Co za thriller! Niesamowita huśtawka nastrojów i awans Polki

Komentarze (2)
avatar
jotwu
28.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do gry wkroczył też Hurkacz.I z hukiem wyleciał. 
avatar
Adela Rozen
28.06.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pompowanie czas zacząć ( a z Hurkaczem już się skończyło)... :-)