W kwietniu Stan Wawrinka wrócił do gry po rocznej przerwie spowodowanej kontuzją stopy. Po tak długiej przerwie spadł do trzeciej setki rankingu i musi zdobywać punkty, by odbudować swoją dawną pozycję. Turniej ATP w Bastad, w którym wystąpił z dziką kartą, zakończył jednak bez żadnego "oczka", bo w I rundzie przegrał 5:7, 4:6 z Pablo Carreno.
Poniedziałkowy mecz był wyrównany. Wawrinka świetnie radził sobie z defensywą rozstawionego z numerem piątym Carreno, jednak w obu setach miał po jednym słabszym gemie serwisowym, w którym tracił podania, i to zadecydowało o jego porażce.
Dzikiej karty nie wykorzystał także Lorenzo Musetti. 20-letni Włoch, wielka nadzieja światowego tenisa, czterokrotnie został przełamany i w niespełna półtorej godziny uległ 3:6, 5:7 Laslo Djere.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: uderzył z połowy boiska. Cudowna bramka młodego Hiszpana!
Ku uciesze miejscowych fanów, szansy od organizatorów nie zmarnował za to Elias Ymer. Szwed w meczu otwarcia turnieju wygrał 6:4, 7:6(5) z Danielem Altmaierem. Jego kolejnym rywalem będzie oznaczony numerem trzecim Diego Schwartzman.
W poniedziałek odbyły się też decydujące mecze kwalifikacji. Miejsca w głównej drabince wywalczyli Marc-Andrea Huesler, Federico Delbonis, Tomas Martin Etcheverry i Pedro Sousa.
Nordea Open, Bastad (Szwecja)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 534,5 tys. euro
poniedziałek, 11 lipca
I runda gry pojedynczej:
Pablo Carreno (Hiszpania, 5) - Stan Wawrinka (Szwajcaria, WC) 7:5, 6:4
Laslo Djere (Serbia) - Lorenzo Musetti (Włochy, WC) 6:3, 7:5
Elias Ymer (Szwecja, WC) - Daniel Altmaier (Niemcy) 6:4, 7:6(5)
wolne losy: Casper Ruud (Norwegia, 1); Andriej Rublow (2); Diego Schwartzman (Argentyna, 3); Roberto Bautista (Hiszpania, 4)
Novak Djoković w Wimbledonie jak w domu. "Czuję się związany z tym turniejem i kortem"