100 minut walki. Polsko-monakijska para wróciła do wygrywania

Materiały prasowe / Polski Związek Tenisowy/Olga Pietrzak / Na zdjęciu: Jan Zieliński
Materiały prasowe / Polski Związek Tenisowy/Olga Pietrzak / Na zdjęciu: Jan Zieliński

Jan Zieliński kontynuuje współpracę z Hugo Nysem w ramach zawodów głównego cyklu. Tym razem polsko-monakijska para z powodzeniem rozpoczęła zmagania w turnieju ATP 250 na kortach ziemnych w austriackim Kitzbuehel.

W ubiegłym tygodniu Jan Zieliński i Hugo Nys nie odnieśli żadnego zwycięstwa na kortach ziemnych w szwajcarskim Gstaad, co kosztowało warszawianina utratę pozycji w Top 50 rankingu deblistów. Tym razem Polak i Monakijczyk zdecydowali się na start w Kitzbuehel, gdzie po 100-minutowym meczu zdołali awansować do ćwierćfinału.

Przeciwnikami Zielińskiego i Nysa byli Ołeksandr Niedowiesow i Aisam-ul-Haq Qureshi. W pierwszym secie doszło przy stanie po 3 do trzech z rzędu przełamań, z których dwa były dziełem naszego reprezentanta i jego partnera. To oni zamknęli premierową odsłonę wynikiem 6:4.

W drugim secie Zieliński i Nys wypracowali pięć okazji na przełamanie, lecz Kazach i Pakistańczyk obronili się w trzecim i piątym gemie. Ostatecznie o losach tej części spotkania zadecydował tie break. W rozgrywce tej Polak i Monakijczyk obronili po drugiej zmianie stron piłkę setową. zanim wykorzystali drugiego meczbola.

Zieliński i Nys zwyciężyli ostatecznie 6:4, 7:6(7). W ćwierćfinale imprezy Generali Open ich przeciwnikami będą oznaczeni trzecim numerem Niemcy Kevin Krawietz i Andreas Mies (dwukrotni mistrzowie Rolanda Garrosa) lub Hiszpanie Albert Ramos i Carlos Taberner.

Generali Open, Kitzbuehel (Austria)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 534,5 tys. euro
poniedziałek, 25 lipca

I runda gry podwójnej:

Jan Zieliński (Polska) / Hugo Nys (Monako) - Ołeksandr Niedowiesow (Kazachstan) / Aisam-ul-Haq Qureshi (Pakistan) 6:4, 7:6(7)

Czytaj także:
Finał w Gstaad nie zawiódł oczekiwań. Casper Ruud przedłużył panowanie
Wiceliderka rankingu bez tytułu w Hamburgu. Kolejny triumf Bernardy Pery

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski

Komentarze (0)