Po odpadnięciu w III rundzie Wimbledonu Iga Świątek miała niemal miesiąc przerwy. Liderka światowego rankingu powróciła do rywalizacji podczas turnieju WTA Warszawa.
Polka na początku turnieju szła jak burza. Bez najmniejszych problemów odprawiła Magdalenę Fręch oraz Gabrielę Lee. W ćwierćfinale czekało ją jednak znacznie trudniejsze zadanie, bowiem mierzyła się z Caroline Garcią.
Francuzka dominowała w pierwszym secie starcia, ale Polka odpowiedziała i to ona miała pod kontrolą drugiego seta. Trzeci był bardzo zacięty i pełen zwrotów akcji. Ostatecznie lepsza okazała się Garcia i Świątek niespodziewanie odpadła z turnieju już na etapie ćwierćfinału.
Tenisistka skomentowała swoją porażkę w mediach społecznościowych. - Wczoraj dałam z siebie wszystko. Warszawo, dziękuję za doping i atmosferę na trybunach - napisała Iga Świątek na Instagramie.
Czytaj więcej:
Bez niespodzianki w starciu Czeszek. Finalistki turnieju w Pradze wyłonione
Roberto Bautista mistrzem w Kitzbuehel. Rewelacyjny Austriak bez puenty
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2012 zmieniła wygląd. Nie poznasz jej!