Sukces polskiej tenisistki w Estonii. Takiego tytułu jeszcze nie miała

Hubert Hurkacz zabrał głos po półfinale. Tak odwrócił losy pojedynku

W tym tygodniu polskie tenisistki miały możliwość występu w turnieju ITF o puli nagród 25 tys. dolarów w Radomiu, ale Weronika Falkowska (WTA 334) zdecydowała się pojechać na mączkę do Parnawy. 22-latka została rozstawiona z trzecim numerem i bez większych problemów dotarła do półfinału.

Falkowska nie miała łatwego zadania w sobotnim półfinale. Nasza tenisistka przegrywała z oznaczoną "dwójką" Justiną Mikulskyte 1:6, 0:1, ale odrobiła stratę przełamania w drugim secie. Polka pokonała ostatecznie Litwinkę 1:6, 6:1, 6:4.

W niedzielę Falkowska wygrała w finale z Gerganą Topałową 7:5, 6:2. W pierwszym secie musiała gonić wynik, bowiem Bułgarka prowadziła 3:0 i 5:3. Udało się jej jednak zamknąć pojedynek w dwóch partiach i wywalczyć premierowe singlowe mistrzostwo w 2022 roku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisistka rozczuliła fanów. Pokazała wyjątkowy trening

Reprezentująca barwy Górnika Bytom Falkowska po raz pierwszy w karierze triumfowała w imprezie ITF World Tennis Tour o puli nagród 25 tys. dolarów. Wcześniej, w obecnym sezonie, była dwukrotnie w finale, lecz nie zdołała wygrać zawodów we włoskiej miejscowości Santa Margherita di Pula i austriackim Warmbad Villach. Sukces w Parnawie to jej największy zawodowy tytuł. W 2021 roku czterokrotnie wygrała turnieje ITF o puli nagród 15 tys. dolarów (trzy w Monastyrze i jeden w Tbilisi).

O tytuł starał się w tym tygodniu również Filip Peliwo (ATP 421), który zdecydował się na start w zawodach ITF na kortach twardych w Helsinkach. Były najlepszy junior świata nie bez problemu dotarł do finału. W II rundzie seta zabrał mu Amerykanin Axel Nefve. W półfinale nasz tenisista pokonał najwyżej rozstawionego Francuza Terence'a Atmane'a 6:2, 7:6(5).

Na drodze Peliwo do pierwszego mistrzowskiego tytułu pod biało-czerwoną flagą (kilka miesięcy temu zdecydował się zmienić barwy kanadyjskie na polskie) stanął Charles Broom. Nasz reprezentant wygrał premierową odsłonę, jednak od połowy drugiej partii zarysowała się przewaga rozstawionego z "dwójką" Brytyjczyka. To on zwyciężył ostatecznie 4:6, 6:4, 6:1 i został mistrzem w fińskiej stolicy.

Pozostali reprezentanci Polski nie odnieśli w tym tygodniu godnych uwagi rezultatów. W rumuńskim Braszowie szybko odpadła w eliminacjach Anna Dziarkowska. Z kolei Magdalena Świerczyńska była o krok od awansu do głównej drabinki zawodów w tunezyjskim Monastyrze, a potem bez powodzenia startowała w deblu.

poniedziałek-niedziela, 8-14 sierpnia
wyniki i program turniejów cyklu ITF:

KOBIETY

Parnawa (Estonia), 25 tys. dolarów, kort ziemny

finał gry pojedynczej:

Weronika Falkowska (Polska, 3) - Gergana Topałowa (Bułgaria) 7:5, 6:2

półfinał gry pojedynczej:

Weronika Falkowska (Polska, 3) - Justina Mikulskyte (Litwa, 2) 1:6, 6:1, 6:4

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Weronika Falkowska (Polska, 3) - Merel Hoedt (Holandia, 8) 6:2, 6:3

II runda gry pojedynczej:

Weronika Falkowska (Polska, 3) - Lexie Stevens (Holandia) 6:3, 6:3

I runda gry pojedynczej:

Weronika Falkowska (Polska, 3) - Agustina Chlpac (Argentyna, Q) 6:1, 7:6(4)

I runda gry podwójnej:

Elena Malygina (Estonia) / Maileen Nuudi (Estonia) - Weronika Falkowska (Polska, 2) / Anna Siskova (Czechy, 2) 4:6, 7:5, 10-8

Monastyr (Tunezja), 15 tys. dolarów, kort twardy

I runda gry podwójnej:

Na Dong (Chiny, WC) / Yuhan Liu (Chiny, WC) - Magdalena Świerczyńska (Polska) / Chiara di Tommaso (Włochy) 6:1, 6:2

MĘŻCZYŹNI

Helsinki (Finlandia), 15 tys. dolarów, kort twardy

finał gry pojedynczej:

Charles Broom (Wielka Brytania, 2) - Filip Peliwo (Polska, 3) 4:6, 6:4, 6:1

półfinał gry pojedynczej:

Filip Peliwo (Polska, 3) - Terence Atmane (Francja, 1) 6:2, 7:6(5)

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Filip Peliwo (Polska, 3) - Iiro Vasa (Finlandia) 6:4, 7:6(0)

II runda gry pojedynczej:

Filip Peliwo (Polska, 3) - Axel Nefve (USA) 6:2, 5:7, 6:2

I runda gry pojedynczej:

Filip Peliwo (Polska, 3) - Siim Troost (Estonia) 6:1, 6:1

Czytaj także:
Hubert Hurkacz poznał finałowego rywala. To debiutant w meczu o taką stawkę
Ma szansę na trzeci tytuł w Kanadzie. Znamy pierwszą finalistkę