Zabawna sytuacja w meczu Hurkacza. Przepraszał chłopca od podawania piłek [WIDEO]
Hubert Hurkacz dał z siebie wszystko w finale turnieju ATP Montreal. Polak musiał jednak uznać wyższość Pablo Carreno. W trakcie spotkania doszło do zabawnej sytuacji z udziałem polskiego tenisisty.
Górą był Carreno. Co prawda Hiszpan przegrał pierwszego seta (3:6), ale w dwóch kolejnych nie dał szans Hurkaczowi. Oba skończyły się rezultatem 6:3 na korzyść hiszpańskiego tenisisty i to on mógł cieszyć się z wygranej w turnieju rangi Masters 1000.
W trakcie spotkania obaj tenisiści walczyli do końca. W pewnym momencie doszło do zabawnej sytuacji z udziałem Hurkacza. Polak ruszył w pogoni za piłką, ale nie zdołał jej odbić. Wpadł za to na chłopca od podawania piłek.
Skończyło się na uśmiechach. Hurkacz przeprosił chłopca i kontynuował grę. "Kto powiedział, że tenis nie jest kontaktowym sportem?" - żartuje twitterowy profil Tennis TV. Całą sytuację można zobaczyć poniżej.
Who said tennis isn't a contact sport @HubertHurkacz #OBN22 pic.twitter.com/WNcSuVnz6o
— Tennis TV (@TennisTV) August 14, 2022
Czytaj także:
Znów podbiła Kanadę. Była liderka rankingu zatrzymała Brazylijkę
Ruszył kolejny turniej Masters 1000. Szokujący wynik w pierwszym dniu