W Seulu Emma Raducanu (WTA 77) doszła do pierwszego półfinału od ubiegłorocznego US Open, w którym sensacyjnie zdobyła tytuł. W sobotę grała o finał w Seulu. Jej rywalką była Jelena Ostapenko (WTA 19). Doszło zatem do starcia wielkoszlemowych mistrzyń. Awans wywalczyła łotewska triumfatorka Rolanda Garrosa 2017, która prowadziła 4:6, 6:3, 3:0, gdy Brytyjka skreczowała.
W pierwszym secie Raducanu od 0:2 zdobyła sześć z ośmiu kolejnych gemów. W drugiej partii zdobyła przełamanie na 2:1, ale później na korcie dominowała Ostapenko. Ostatecznie Brytyjka nie dokończyła meczu z powodu kontuzji lewego pośladka.
W ciągu godziny i 49 minut obie tenisistki miały po osiem break pointów. Ostapenko oddała podanie trzy razy, a uzyskała pięć przełamań. Raducanu skreczowała już po raz piąty w tym roku. Było to pierwsze spotkanie tych tenisistek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "będę tęsknić". Kto tak powiedział do Federera?
Jekaterina Aleksandrowa (WTA 24) pokonała 6:2, 6:4 Tatjanę Marię (WTA 80). W ciągu 69 minut tenisistka mieszkająca w Pradze wykorzystała pięć z siedmiu break pointów. Zdobyła 23 z 29 punktów przy swoim pierwszym podaniu.
Ostapenko osiągnęła 13. singlowy finał w WTA Tour i powalczy o szósty tytuł. Będzie to dla niej szansa na drugi triumf w tym roku (Dubaj). Łotyszka może po raz drugi zostać mistrzynią turnieju w Seulu (2017). Aleksandrowa ma bilans finałów 2-2. W obecnym sezonie wygrała turniej w Den Bosch.
Aleksandrowa wygrała cztery z sześciu dotychczasowych meczów z Ostapenko. Zmierzą się po raz drugi w tym roku. W Madrycie Łotyszka przegrała po trzysetowej batalii. Będzie to ich drugie starcie w Seulu. W 2018 roku Aleksandrowa zwyciężyła 6:3, 6:2.
Hana Bank Korea Open, Seul (Korea Południowa)
WTA 250, kort twardy, pula nagród 251,7 tys. dolarów
sobota, 24 września
półfinał gry pojedynczej:
Jelena Ostapenko (Łotwa, 1) - Emma Raducanu (Wielka Brytania, 6) 4:6, 6:3, 3:0 i krecz
Jekaterina Aleksandrowa (2) - Tatjana Maria (Niemcy, 7) 6:2, 6:4
Zobacz także:
Magda Linette wystąpiła w ćwierćfinale. Dwa sety w meczu z Brytyjką
Katarzyna Kawa walczyła o półfinał w Tokio. Dwa sety w meczu Polki