Co za dzień i noc! Niesłychane boje w Pucharze Billie Jean King

PAP/EPA / DEAN LEWINS / Na zdjęciu: Paula Badosa
PAP/EPA / DEAN LEWINS / Na zdjęciu: Paula Badosa

Ogromnych emocji dostarczyły środowe mecze w Pucharze Billie Jean King w Glasgow. Paula Badosa odwróciła losy starcia z Jeleną Rybakiną. Jil Teichmann pokonała Elisabettę Cocciaretto po dreszczowcu.

Środa dostarczyła niesamowitych batalii w Pucharze Billie Jean King. Jil Teichmann zwyciężyła 6:3, 4:6, 7:6(5) Elisabettę Cocciaretto. W trzecim secie Szwajcarka wróciła z 2:5 i obroniła piłkę meczową. Jej drużyna rozprawiła się z ekipą Włoch. Drugi punkt zdobyła Belinda Bencić, która wygrała 7:5, 6:3 z Jasmine Paolini. Mistrzyni olimpijska zdobyła też punkt w deblu wspólnie z Teichmann. Szwajcarki wróciły z 0:2 w pierwszym secie i pokonały 7:6(5), 6:1 Paolini i Martinę Trevisan.

Wielkich emocji dostarczył również wieczorno-nocny mecz Hiszpanii z Kazachstanem. Nuria Parrizas-Diaz zwyciężyła 6:4, 2:6, 7:6(5) Julię Putincewą. W trzecim secie 31-latka z Walencji z 0:2 wyszła na 4:3. Przy 5:3 zmarnowała dwie piłki meczowe, ale w tie breaku przypieczętowała wygraną po dwóch godzinach i 40 minutach.

Po godz. 21:00 czasu polskiego rozpoczęło się starcie Pauli Badosy z Jeleną Rybakiną. W trzecim secie mistrzyni Wimbledonu prowadziła 3:1, ale ostatecznie przegrała 2:6, 6:3, 4:6. Badosa została bohaterką, bo wystąpiła również w deblu w parze z Alioną Bolsovą. Hiszpanki pokonały 6:4, 6:2 Annę Danilinę i Putincewą.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunach

Słowaczki były lepsze od Belgijek. Na początek Viktoria Kuzmova pokonała 6:2, 7:6(7) Ysaline Bonaventure po obronie czterech piłek setowych w drugim secie. Następnie Anna Karolina Schmiedlova zwyciężyła 5:7, 6:2, 6:3 Marynę Zaniewską. W pierwszym secie Słowaczka roztrwoniła prowadzenie 5:2 i dwie piłki setowe. Dwie kolejne partie należały do triumfatorki turnieju w Katowicach z 2015 roku.

Honorowy punkt dla Belgijek zdobyły Kirsten Flipkens i Elise Mertens, które rozbiły 6:0, 6:3 Kuzmovą i Terezę Mihalikovą. Pierwsza z tych tenisistek rywalizuje już jedynie w deblu. Singlową karierę zakończyła w czerwcu tego roku po Wimbledonie. Mertens do Glasgow przyleciała prosto z amerykańskiego Fort Worth, gdzie w poniedziałek wygrała WTA Finals w deblu w parze z Weroniką Kudermetową.

Szwajcaria - Włochy 3:0, Emirates Arena, Glasgow (Wielka Brytania)
Turniej finałowy, Grupa A, kort twardy w hali
środa, 9 listopada

Gra 1.: Jil Teichmann - Elisabetta Cocciaretto 6:3, 4:6, 7:6(5)
Gra 2.: Belinda Bencić - Jasmine Paolini 7:5, 6:3
Gra 3.: Belinda Bencić / Jil Teichmann - Jasmine Paolini / Martina Trevisan 7:6(5), 6:1

Hiszpania - Kazachstan 3:0, Emirates Arena, Glasgow (Wielka Brytania)
Turniej finałowy, Grupa C, kort twardy w hali
środa, 9 listopada

Gra 1.: Nuria Parrizas-Diaz - Julia Putincewa 6:4, 2:6, 7:6(5)
Gra 2.: Paula Badosa - Jelena Rybakina 6:2, 3:6, 6:4
Gra 3.: Paula Badosa / Aliona Bolsova - Anna Danilina / Julia Putincewa 6:4, 6:2

Słowacja - Belgia 2:1, Emirates Arena, Glasgow (Wielka Brytania)
Turniej finałowy, Grupa B, kort twardy w hali
środa, 9 listopada

Gra 1.: Viktoria Kuzmova - Ysaline Bonaventure 6:2, 7:6(7)
Gra 2.: Anna Karolina Schmiedlova - Maryna Zaniewska 5:7, 6:2, 6:3
Gra 3.: Viktoria Kuzmova / Tereza Mihalikova - Kirsten Flipkens / Elise Mertens 0:6, 3:6

Czytaj także:
Polska wkroczyła do akcji. Niesamowita bitwa Fręch z finalistką Australian Open
Niesamowita noc w Pucharze Billie Jean King. Wielki sukces Magdy Linette!

Komentarze (0)