Nick Kyrgios zadebiutował w ATP Finals. Faworyci dali pokaz w super tie-breaku

Getty Images / Koji Watanabe / Na zdjęciu: Nick Kyrgios
Getty Images / Koji Watanabe / Na zdjęciu: Nick Kyrgios

Nick Kyrgios i Thanasi Kokkinakis rozegrali w poniedziałek pierwszy w karierze mecz w ramach ATP Finals. Na korcie twardym w Turynie mistrzowie Australian Open 2022 musieli uznać wyższość faworyzowanej pary Wesley Koolhof i Neal Skupski.

W poniedziałek ruszyła rywalizacja w Grupie Zielonej turnieju debla prestiżowych zawodów ATP Finals 2022. Po godz. 11:30 na kort położony w hali Pala Alpitour w Turynie wyszli najwyżej rozstawieni Wesley Koolhof i Neal Skupski oraz grający z "ósemką" Nick Kyrgios i Thanasi Kokkinakis. Debiutujący w Masters Australijczycy nie sprawili niespodzianki, choć mieli swoje szanse. Holender i Brytyjczyk odwrócili losy spotkania i wygrali 6:7(3), 6:4, 10-5.

Koolhof i Skupski zapewnili sobie już pierwsze miejsce na koniec 2022 roku. Do tego w poniedziałek Brytyjczyk dołączył do Holendra na pozycji lidera rankingu deblistów (obaj mają na koncie po 7450 punktów i 23 rozegrane turnieje). W 2020 roku Koolhof wygrał ATP Finals w parze z Nikolą Mekticiem w Londynie. Teraz jest razem ze Skupskim faworytem imprezy w Turynie.

Od początku meczu inicjatywa należała do Koolhofa i Skupskiego. W pierwszym secie to oni jako jedyni mieli break pointy. W drugim gemie w tarapatach znalazł się Kyrgios, a w ósmym gemie Kokkinakis. W obu sytuacjach scenariusz był jednak taki sam. Australijczycy uruchomili serwis, a rywale niewiele mogli zrobić na returnie.

ZOBACZ WIDEO: Hit sieci. Siedział na trybunach, wziął piłkę i zrobił to

Ponieważ w pierwszym secie przełamań nie było, decydujący okazał się tie-break. Rozgrywka ta miała zupełnie inny przebieg niż wcześniejsze gemy. Przy stanie po 2 Kokkinakis i Kyrgios zaatakowali i zdobyli cztery punkty z rzędu. Wypracowali dzięki temu piłki setowe i już przy drugiej okazji zwieńczyli premierową odsłonę.

W drugim secie pierwsze sześć gemów padło łupem serwisujących. Przy stanie 3:3 po Koolhof i Skupski zagrali doskonale na returnie i wypracowali cztery break pointy przy podaniu Kokkinakisa. Tym razem 26-latek z Adelajdy nie zdołał się uratować. Przy drugiej okazji Holender poszedł do siatki po returnie i wolejem zdobył kluczowe przełamanie. O powrocie do gry Australijczyków w tej części meczu nie było już mowy. W 10. gemie holendersko-brytyjski duet uzyskał trzy setbole przy podaniu Skupskiego, a zepsuty return Kyrgiosa zakończył partię.

Po dwóch setach był remis, zatem o zwycięstwie rozstrzygnął super tie-break. W rozgrywce tej Koolhof i Skupski poszli za ciosem. Sygnał do ataku dał Holender, który już w pierwszym punkcie wywalczył mini przełamanie. Przewaga oznaczonej "jedynką" pary rosła błyskawicznie. Na pierwszej zmianie stron było 5-1, na drugiej faworyci mieli już meczbole. Po 90 minutach wykorzystali trzecią okazję i cieszyli się z premierowej wygranej w fazie grupowej.

W drugim poniedziałkowym meczu Grupy Zielonej, po godz. 18:30 w sesji wieczornej, zmierzą się utytułowani Chorwaci Nikola Mektić i Mate Pavić oraz doświadczony Chorwat Ivan Dodig i Amerykanin Austin Krajicek.

ATP Finals, Turyn (Włochy)
Tour Finals, kort twardy w hali, pula nagród 14,750 mln dolarów
poniedziałek, 14 listopada

GRA PODWÓJNA:

Grupa Zielona

Wesley Koolhof (Holandia, 1) / Neal Skupski (Wielka Brytania, 1) - Thanasi Kokkinakis (Australia, 8) / Nick Kyrgios (Australia, 8) 6:7(3), 6:4, 10-5

Wyniki i tabele ATP Finals 2022

Czytaj także:
Utalentowany Polak złamał kolejną barierę. Zobacz ranking przed ATP Finals
Duży awans Urszuli Radwańskiej. Iga Świątek kolejny tydzień na tronie

Komentarze (0)